Rosyjski dziennik niezależny "Nowaja Gazieta" stracił licencję. Najpierw we wrześniu ubiegłego roku decyzję w tej sprawie podjął sąd pierwszej instancji, a teraz sąd apelacyjny utrzymał ją w mocy.
"Nowaja Gazieta" od początku krytykowała inwazję Rosji na Ukrainę i publikowała informacje o rosyjskich zbrodniach. Po dwóch ostrzeżeniach, zespół dziennikarzy postanowił 28 marca zeszłego roku zawiesić działalność. Część reporterów i publicystów wyjechała za granicę, gdzie założyła internetowe pismo "Nowaja Gazieta. Europa". Ci, którzy pozostali w Rosji, utworzyli portal "Nowa Gazieta - opowieść". Dostęp do obu serwisów został na terenie Rosji zablokowany.
Już na początku wojny kremlowski reżim doprowadził do likwidacji radia Echo Moskwy i telewizji "Deszcz". W ciągu 12 miesięcy z rosyjskiego rynku zniknęło kilkadziesiąt tysięcy gazet, portali i serwisów internetowych. Każdy, kto publikuje informacje sprzeczne z propagandową linią, Kremla płaci grzywny lub trafia na wiele lat do kolonii karnej.