Wsparcie na rzecz Ukrainy i wzmacnianie więzi euroatlantyckich - będą tematami spotkania szefów MSZ tzw. Wielkiej Piątki, czyli Francji, Niemiec, Włoch, Polski i Hiszpanii, a także Wielkiej Brytanii i UE, które w poniedziałek odbędzie się w Londynie. Polskę będzie reprezentował szef MSZ Radosław Sikorski.
O spotkaniu poinformowało w niedzielę polskie MSZ. Przekazało, że będzie w nim uczestniczyła także Wysoka Przedstawiciel UE ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Kaja Kallas.
Ponadto będą w nim uczestniczyć szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy oraz ministrowie SZ: Niemiec - Johann Wadephul, Francji - Jean-Noel Barrot, Hiszpanii - Jose Manuel Albares oraz Włoch - Antonio Tajani.
- Szerokie wsparcie na rzecz Ukrainy i wzmacnianie więzi euroatlantyckich będą głównymi tematami spotkania - podało MSZ.
Agencja Ansa, zapowiadając w niedzielę to wydarzenie, podała, że w jego pierwszej sesji poświęconej Ukrainie ma wziąć udział także szef MSZ tego kraju Andrij Sybiha.
Włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło, że obrady pozwolą podsumować podejmowane obecnie wysiłki dyplomatyczne, mające na celu doprowadzić do zawieszenia broni oraz porozumienia na rzecz sprawiedliwego pokoju między Moskwą a Kijowem, a także "priorytety odbudowy i perspektyw dla przyszłości Ukrainy, w tym drogi do przyjęcia do Unii Europejskiej".
Druga sesja będzie poświęcona bezpieczeństwu euroatlantyckiemu i ,jak zaznaczyła włoska agencja, będzie okazją do dyskusji na temat zacieśnienia więzów transatlantyckich i wzmocnienia europejskiego filaru NATO, także w perspektywie szczytu Sojuszu, który odbędzie się w czerwcu w Hadze.
Poniedziałkowe spotkanie będzie kolejnym w ostatnim czasie spotkaniem ministrów SZ w tym formacie; szefowie MSZ państw Wielkiej Piątki spotykali się już m.in. w Warszawie, Berlinie i w Madrycie.
Ministrowie z tych państw uczestniczyli też w zakończonym w ubiegły czwartek nieformalnym spotkaniu unijnych szefów MSZ w formule Gymnich. Obecny był na nim też szef brytyjskiego MSZ David Lammy. Politycy rozmawiali wówczas przede wszystkim o bezpieczeństwie światowym, dalszym wsparciu Ukrainy, współpracy z USA, a także o sytuacji w Strefie Gazy i konflikcie między Indiami i Pakistanem.
W piątek z kolei ponad 40 ministrów państw europejskich - w tym szef polskiej dyplomacji - spotkało się we Lwowie, aby m.in. omówić kształt i rolę trybunału ds. agresji Rosji przeciw Ukrainie oraz oficjalnie poprzeć decyzję o jego utworzeniu.
W sobotę w Kijowie premier Donald Tusk razem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim wezwali Rosję do bezwarunkowego zawieszenia broni od poniedziałku na 30 dni i przystąpienia do rozmów pokojowych. Inicjatywę poparli przywódcy ok. 30 państw "koalicji chętnych", którzy połączyli się z Kijowem przez internet. Propozycję poparł też prezydent USA Donald Trump.
Przywódca Rosji Władimir Putin odpowiedział kontrpropozycją: bezpośrednie negocjacje między Rosją a Ukrainą mogłyby rozpocząć się w czwartek 15 maja, bez warunków wstępnych. Nie wspomniał jednak o zawieszeniu broni.
Ponadto będą w nim uczestniczyć szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy oraz ministrowie SZ: Niemiec - Johann Wadephul, Francji - Jean-Noel Barrot, Hiszpanii - Jose Manuel Albares oraz Włoch - Antonio Tajani.
- Szerokie wsparcie na rzecz Ukrainy i wzmacnianie więzi euroatlantyckich będą głównymi tematami spotkania - podało MSZ.
Agencja Ansa, zapowiadając w niedzielę to wydarzenie, podała, że w jego pierwszej sesji poświęconej Ukrainie ma wziąć udział także szef MSZ tego kraju Andrij Sybiha.
Włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło, że obrady pozwolą podsumować podejmowane obecnie wysiłki dyplomatyczne, mające na celu doprowadzić do zawieszenia broni oraz porozumienia na rzecz sprawiedliwego pokoju między Moskwą a Kijowem, a także "priorytety odbudowy i perspektyw dla przyszłości Ukrainy, w tym drogi do przyjęcia do Unii Europejskiej".
Druga sesja będzie poświęcona bezpieczeństwu euroatlantyckiemu i ,jak zaznaczyła włoska agencja, będzie okazją do dyskusji na temat zacieśnienia więzów transatlantyckich i wzmocnienia europejskiego filaru NATO, także w perspektywie szczytu Sojuszu, który odbędzie się w czerwcu w Hadze.
Poniedziałkowe spotkanie będzie kolejnym w ostatnim czasie spotkaniem ministrów SZ w tym formacie; szefowie MSZ państw Wielkiej Piątki spotykali się już m.in. w Warszawie, Berlinie i w Madrycie.
Ministrowie z tych państw uczestniczyli też w zakończonym w ubiegły czwartek nieformalnym spotkaniu unijnych szefów MSZ w formule Gymnich. Obecny był na nim też szef brytyjskiego MSZ David Lammy. Politycy rozmawiali wówczas przede wszystkim o bezpieczeństwie światowym, dalszym wsparciu Ukrainy, współpracy z USA, a także o sytuacji w Strefie Gazy i konflikcie między Indiami i Pakistanem.
W piątek z kolei ponad 40 ministrów państw europejskich - w tym szef polskiej dyplomacji - spotkało się we Lwowie, aby m.in. omówić kształt i rolę trybunału ds. agresji Rosji przeciw Ukrainie oraz oficjalnie poprzeć decyzję o jego utworzeniu.
W sobotę w Kijowie premier Donald Tusk razem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim wezwali Rosję do bezwarunkowego zawieszenia broni od poniedziałku na 30 dni i przystąpienia do rozmów pokojowych. Inicjatywę poparli przywódcy ok. 30 państw "koalicji chętnych", którzy połączyli się z Kijowem przez internet. Propozycję poparł też prezydent USA Donald Trump.
Przywódca Rosji Władimir Putin odpowiedział kontrpropozycją: bezpośrednie negocjacje między Rosją a Ukrainą mogłyby rozpocząć się w czwartek 15 maja, bez warunków wstępnych. Nie wspomniał jednak o zawieszeniu broni.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł