Placówka ma definitywnie zakończyć swoją działalność do 23 grudnia. Gdańsk będzie walczył o nieruchomość przy ul. Batorego.
Rosjanie nie chcą opuścić budynku konsulatu w Gdańsku. Dyplomaci poinformowali stronę polską o roszczeniach do nieruchomości we Wrzeszczu jak i o tym, że po 23 grudnia, na miejscu stacjonować będzie rosyjski pracownik administracyjny pilnujący nieruchomości. Wchodzimy na drogę sądową - mówi wiceprezydent Gdańska Emilia Lodzińska.
- Wiemy jasno, że w przypadku negatywnej reakcji strony rosyjskiej co do proponowanego procedowania w sprawie przekazania tych nieruchomości, zachodzić będzie konieczność wystąpienia z wnioskiem do Prokuratorii Generalnej RP o wniesienie w imieniu Skarbu Państwa pozwu do sądu o wydanie tych nieruchomości. Po uzyskaniu pozytywnego dla strony polskiej wyroku sądowego nastąpi przeprowadzenie działalności i czynności komorniczych - dodaje Lodzińska.
Jednocześnie strona polska deklaruje, że nie przejmie budynku do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sądowego, a te jak szacują urzędnicy mogą zapaść za 2-3 lata.
- Wiemy jasno, że w przypadku negatywnej reakcji strony rosyjskiej co do proponowanego procedowania w sprawie przekazania tych nieruchomości, zachodzić będzie konieczność wystąpienia z wnioskiem do Prokuratorii Generalnej RP o wniesienie w imieniu Skarbu Państwa pozwu do sądu o wydanie tych nieruchomości. Po uzyskaniu pozytywnego dla strony polskiej wyroku sądowego nastąpi przeprowadzenie działalności i czynności komorniczych - dodaje Lodzińska.
Jednocześnie strona polska deklaruje, że nie przejmie budynku do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sądowego, a te jak szacują urzędnicy mogą zapaść za 2-3 lata.
Edycja tekstu: Natalia Chodań


Radio Szczecin