Zatrzymany we Włoszech Serhij K. według niemieckiej prokuratury brał udział w wysadzeniu trzy lata temu gazociągu NordStream.
Ukrainiec jest pierwszym zatrzymanym w tej sprawie, choć rok temu Federalna Prokuratura Generalna wydała nakaz aresztowania innego prawdopodobnego sprawcy uszkodzenia rosyjskiego gazociągu.
Zatrzymany przez włoskich karabinierów Serhij K. miał być jednym z koordynatorów akcji na dnie Bałtyku. Według magazynu der Spiegel nie zszedł jednak we wrześniu 2022 roku pod wodę. Nurkował za to Wołodymyr Z. To na niego od roku obowiązuje nakaz aresztowania wydany w Niemczech. Mężczyzna przebywał w Polsce, gdzie miał zostać ujęty. Prawdopodobnie został uprzedzony o akcji i zniknął dzięki pomocy dyplomatów.
Śledczy z Federalnej Prokuratury Generalnej uważają, że grupa Ukraińców podłożyła ładunki wybuchowe na gazociągach NordStream 1 i NordStream 2. 26 września 2022 roku doszło do eksplozji. Od tego czasu NordStream nie jest zdatny do użycia.
Prokuratura w poniedziałek wydała nakaz aresztowania Serhija K., który ostatniej nocy został ujęty w miejscowości Misano Adriatico we włoskiej prowincji Rimini. Niemiecka prokuratura zarzuca zatrzymanemu współudział w przeprowadzeniu eksplozji, sabotaż i zniszczenie infrastruktury.
Według dotychczasowych ustaleń grupa wynajęła w Rostocku jacht od niemieckiej firmy na podstawie fałszywych dokumentów tożsamości, by wypłynąć nim na Bałtyk. Część załogi zeszła pod wodę i zainstalowała ładunki wybuchowe na nitkach gazociągu biegnącego z Rosji do Niemiec.
Serhij K. po ekstradycji z Włoch do Niemiec stanie przed Federalnym Trybunałem Sprawiedliwości.
Zatrzymany przez włoskich karabinierów Serhij K. miał być jednym z koordynatorów akcji na dnie Bałtyku. Według magazynu der Spiegel nie zszedł jednak we wrześniu 2022 roku pod wodę. Nurkował za to Wołodymyr Z. To na niego od roku obowiązuje nakaz aresztowania wydany w Niemczech. Mężczyzna przebywał w Polsce, gdzie miał zostać ujęty. Prawdopodobnie został uprzedzony o akcji i zniknął dzięki pomocy dyplomatów.
Śledczy z Federalnej Prokuratury Generalnej uważają, że grupa Ukraińców podłożyła ładunki wybuchowe na gazociągach NordStream 1 i NordStream 2. 26 września 2022 roku doszło do eksplozji. Od tego czasu NordStream nie jest zdatny do użycia.
Prokuratura w poniedziałek wydała nakaz aresztowania Serhija K., który ostatniej nocy został ujęty w miejscowości Misano Adriatico we włoskiej prowincji Rimini. Niemiecka prokuratura zarzuca zatrzymanemu współudział w przeprowadzeniu eksplozji, sabotaż i zniszczenie infrastruktury.
Według dotychczasowych ustaleń grupa wynajęła w Rostocku jacht od niemieckiej firmy na podstawie fałszywych dokumentów tożsamości, by wypłynąć nim na Bałtyk. Część załogi zeszła pod wodę i zainstalowała ładunki wybuchowe na nitkach gazociągu biegnącego z Rosji do Niemiec.
Serhij K. po ekstradycji z Włoch do Niemiec stanie przed Federalnym Trybunałem Sprawiedliwości.
Edycja tekstu: Michał Król
Dodaj komentarz 4 komentarze
Ukrainiec? ... i wszystko jasne.
To chyba było wiadome od dawna że ukraińskie służby wysadziły ten rurociąg. Tajemnicą poliszynela jest również że pewne zachodnie służby pomogły im w przygotowaniach. Natomiast marek jest smutny bo mammniej kopiejek za swoje posty jak gaz tą rurą nie leci.
@ Nikt inny-doganiasz niejakiego @ Jana Nowaka. Może niedługo go wyprzedzisz nawet.
Zabolało. Czyli docinka była celna.


Radio Szczecin