Szef niemieckiej armii i minister odpowiedzialny za policję podkreślają rolę dronów w zachowaniu bezpieczeństwa państwa. Szef MSW chce integracji wojskowej i cywilnej obrony przeciwdronowej.
Z jednej strony nad sąsiednią Polską, z drugiej - nad obiektami w Niemczech, w tym związanymi z amerykańską armią uświadomiły, że budowa sił dronowych i obrony przed bezzałogowcami to konieczność. Dlatego minister spraw wewnętrznych Niemiec wskazał za cel integrację systemów obronnych policji i wojska. O tym Alexander Dobrindt chce rozmawiać na najbliższym spotkaniu z szefami analogicznych resortów w rządach niemieckich krajów związkowych.
Dowódca niemieckiej armii powiedział, że już szykowane są drony przeciw dronom. Inspektor generalny Carsten Breuer zapowiada, że jeszcze w tym roku niemieckie drony będą strzelać przeciw dronom. Ma to się stać na manewrach, gdzie będą testowane drony tak zwane kamikadze - wyposażone w głowice bojowe mogą być naprowadzane w dużych ilościach lub pojedynczo, przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji.
Dowódca Bundeswehry zaznacza, że rozwój dronów ma kluczowe znaczenie dla zdolności obronnych, ale nadal zagrożenie stanowią też pociski manewrujące, rakiety i samoloty.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin
