Po dwudziestu dniach spędzonych w zakładzie karnym w Paryżu były prezydent Francji otrzymał zgodę na przedterminowe zwolnienie.
Pod koniec września został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za udział w grupie przestępczej - co było bezprecedensowym wydarzeniem w najnowszej historii Francji.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin