Szwedzki rząd przedstawił projekt zastąpienia abonamentu RTV podatkiem na rzecz publicznego nadawcy. Opłata będzie obligatoryjnie pobierana od wszystkich mieszkańców Szwecji, którzy posiadają dochód i ukończyli 18 lat.
Podatek w wysokości 1300 koron, czyli ok. 520 złotych będzie potrącany każdemu, kto miesięcznie zarabia więcej niż 13 tysięcy koron. Podatek zapłacą także Ci, którzy nie posiadają odbiornika telewizyjnego. Mniejszy podatek zapłacą osoby osiągające mniejsze przychody.
- Naszym celem jest zapewnienie stabilnego i zrównoważonego systemu finansowania publicznych mediów, który będzie dla naszych obywateli sprawiedliwy - powiedziała na konferencji prasowej szwedzka minister kultury, Alice Bah Kuhnke.
Szacuje się, że w przyszłym roku, kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy publiczni nadawcy otrzymają z budżetu państwa podobne środki do tych, jakie otrzymywali do tej pory. Obecnie każde gospodarstwo domowe opłacało rocznie abonament radiowo-telewizyjny w wysokości 2 400 koron, czyli blisko tysiąc złotych. Dziś z opłatami zalega około 90 tysięcy osób.
- Naszym celem jest zapewnienie stabilnego i zrównoważonego systemu finansowania publicznych mediów, który będzie dla naszych obywateli sprawiedliwy - powiedziała na konferencji prasowej szwedzka minister kultury, Alice Bah Kuhnke.
Szacuje się, że w przyszłym roku, kiedy zaczną obowiązywać nowe przepisy publiczni nadawcy otrzymają z budżetu państwa podobne środki do tych, jakie otrzymywali do tej pory. Obecnie każde gospodarstwo domowe opłacało rocznie abonament radiowo-telewizyjny w wysokości 2 400 koron, czyli blisko tysiąc złotych. Dziś z opłatami zalega około 90 tysięcy osób.