Około ośmiu miliardów euro otrzyma Polska z funduszu rozwoju obszarów wiejskich w nowym, unijnym budżecie - dowiedziała się nieoficjalnie korespondentka Polskie Radia w Brukseli Beata Płomecka. To o 3 miliardy euro mniej niż w obecnej perspektywie finansowej.
Mniej będzie też pieniędzy na dopłaty bezpośrednie. Oficjalnie swoje propozycje Komisja Europejska ogłosi w piątek.
Pieniądze z programu rozwoju obszarów wiejskich są przeznaczane na modernizacje gospodarstw rolnych i poprawę jakości życia na wsi. W nowym budżecie na lata 2021-2027 pieniędzy na ten program będzie mniej. Tym razem cięcia dotykają wszystkie kraje niemal w równym stopniu, w przeciwieństwie do polityki spójności. Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że Komisja przewidziała redukcje od 24 do 27 procent, dla Polski cięcia mają wynieść ponad 26 procent. Choć cięcia są niemal takie same, to prawdą jest, że fundusz na rozwój obszarów wiejskich jest ważny przede wszystkim dla krajów kraje Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie sytuacja na wsi jest gorsza w porównaniu z tą na Zachodzie.
Jeśli natomiast chodzi o dopłaty bezpośrednie dla rolników, których pula w obecnym budżecie wynosi 21 miliardów euro, to w nowym rozdaniu mają one być zmniejszone o 1 procent. Tak zapowiadał kilka tygodni temu unijny komisarz do spraw rolnictwa. Dla Polski będą to mniejsze cięcia niż w przypadku większości krajów, w kilku z nich będą one 3-4 procentowe. Wzrosną natomiast dopłaty dla rolników między innymi na Litwie, Łotwie i w Estonii. Urzędnicy w Komisji tłumaczą, że Polska, w przeciwieństwie do krajów bałtyckich, jest blisko średniej unijnej, jeśli chodzi o dopłaty, dlatego nie zostaną one zwiększone, będą nieznacznie obcięte.
Z informacji Polskiego Radia wynika ponadto, że Komisja chce zaostrzyć kryteria dotyczące możliwości przesuwania pieniędzy między funduszem rozwoju obszarów wiejskich a pulą przewidzianą na dopłaty bezpośrednie. Obecnie można przesuwać do 25 procent środków, w nowym budżecie ma to być tylko 5 procent.
Pieniądze z programu rozwoju obszarów wiejskich są przeznaczane na modernizacje gospodarstw rolnych i poprawę jakości życia na wsi. W nowym budżecie na lata 2021-2027 pieniędzy na ten program będzie mniej. Tym razem cięcia dotykają wszystkie kraje niemal w równym stopniu, w przeciwieństwie do polityki spójności. Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że Komisja przewidziała redukcje od 24 do 27 procent, dla Polski cięcia mają wynieść ponad 26 procent. Choć cięcia są niemal takie same, to prawdą jest, że fundusz na rozwój obszarów wiejskich jest ważny przede wszystkim dla krajów kraje Europy Środkowo-Wschodniej, gdzie sytuacja na wsi jest gorsza w porównaniu z tą na Zachodzie.
Jeśli natomiast chodzi o dopłaty bezpośrednie dla rolników, których pula w obecnym budżecie wynosi 21 miliardów euro, to w nowym rozdaniu mają one być zmniejszone o 1 procent. Tak zapowiadał kilka tygodni temu unijny komisarz do spraw rolnictwa. Dla Polski będą to mniejsze cięcia niż w przypadku większości krajów, w kilku z nich będą one 3-4 procentowe. Wzrosną natomiast dopłaty dla rolników między innymi na Litwie, Łotwie i w Estonii. Urzędnicy w Komisji tłumaczą, że Polska, w przeciwieństwie do krajów bałtyckich, jest blisko średniej unijnej, jeśli chodzi o dopłaty, dlatego nie zostaną one zwiększone, będą nieznacznie obcięte.
Z informacji Polskiego Radia wynika ponadto, że Komisja chce zaostrzyć kryteria dotyczące możliwości przesuwania pieniędzy między funduszem rozwoju obszarów wiejskich a pulą przewidzianą na dopłaty bezpośrednie. Obecnie można przesuwać do 25 procent środków, w nowym budżecie ma to być tylko 5 procent.