Radio SzczecinRadio Szczecin » Biznes
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

NIK zbadała system ochrony kredytobiorców walutowych między 2005 a 2017 rokiem. Fot. www.pixabay.com/photo-1205315 (domena publiczna)
NIK zbadała system ochrony kredytobiorców walutowych między 2005 a 2017 rokiem. Fot. www.pixabay.com/photo-1205315 (domena publiczna)
Instytucje odpowiedzialne za ochronę konsumentów nie broniły dostatecznie praw kredytobiorców - wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Banki wykorzystały słabości instytucji państwowych i stosowały niedozwolone postanowienia w umowach. Jak twierdzi prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, z kontroli wynika, że skutecznej ochrony konsumentów zabrakło co najmniej z trzech powodów.

- Zawinił przede wszystkim brak lub bardzo niska aktywność instytucji administracji publicznej zobowiązanych do ochrony konsumentów. Z drugiej strony instytucje te nie zostały wcześniej wyposażone w skuteczne narzędzia działania. Po trzecie: konstrukcja modelu ochrony konsumentów wymagała i nadal wymaga wchodzenia na długotrwałą ścieżkę sądową - tłumaczy Kwiatkowski.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, negatywny wpływ na skuteczność ochrony konsumentów miały niedookreślone kompetencje Komisji Nadzoru Finansowego w dziedzinie ochrony interesów uczestników rynku finansowego.

- Z tego względu pomimo, że to komisja najszybciej zidentyfikowała zagrożenia wynikające z kredytów objętych ryzykiem walutowym, to jej działania były ostrożne i ograniczone. Miały charakter niewiążących wytycznych, stopniowo zaostrzanych, i nie odnosiły się do umów już zawartych. W efekcie były niewystarczające, żeby na wczesnym etapie wyeliminować nieprawidłowości - twierdzi Kwiatkowski.

NIK zbadała system ochrony kredytobiorców walutowych między 2005 a 2017 rokiem. Banki masowo udzielały kredytów denominowanych i indeksowanych do walut obcych kredytów głównie między 2005 a 2010 rokiem. Cieszyły się one popularnością między innymi ze względu na niższe oprocentowanie. Klienci zawarli blisko milion takich umów kredytów. Ich wartość w szczytowym okresie, w 2011 roku, sięgnęła niemal 200 mld zł.
Jak twierdzi prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, z kontroli wynika, że skutecznej ochrony konsumentów zabrakło co najmniej z trzech powodów.
Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli negatywny wpływ na skuteczność ochrony konsumentów miały niedookreślone kompetencje Komisji Nadzoru Finansowego w dziedzinie ochrony interesów uczestników rynku finansowego.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty