We wrześniu spadła inflacja. Z opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny danych wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych były w ubiegłym miesiącu o 1,9 proc. wyższe niż rok wcześniej. W porównaniu z sierpniem, ceny we wrześniu były o 0,2 proc. wyższe.
Główny ekonomista banku Societe Generale Jarosław Janecki wyjaśnia, że obserwowany we wrześniu spadek rocznej dynamiki inflacji to zasługa przede wszystkim wolniejszego wzrostu cen żywności. - Trzeba przypomnieć, że w ubiegłym roku te wzrosty były znacznie wyższe. Również ceny transportu, które prawdopodobnie w kolejnych miesiącach będą odgrywały ważną rolę w procesach inflacyjnych, we wrześniu okazały się czynnikiem w dalszym ciągu mało znaczącym - tłumaczy Janecki.
Zdaniem ekonomisty, jeszcze przez pewien czas tempo wzrostu cen będzie spadać. - W kolejnych miesiącach, w październiku i listopadzie, inflacja roczna będzie jeszcze niższa, poniżej 1,9 proc. Jest to efekt szybko rosnących cen w czwartym kwartale ubiegłego roku. W grudniu i na początku przyszłego roku należy oczekiwać, że inflacja znów będzie nieco wyższa. Oczekuję, że może zbliżyć się ona do celu Banku Centralnego 2,5 proc. w pierwszym kwartale przyszłego roku - dodaje Jarosław Janecki.
Z wcześniejszych szacunków GUS-u wynikało, że roczna dynamika inflacji we wrześniu wyniosła 1,8 proc.
Zdaniem ekonomisty, jeszcze przez pewien czas tempo wzrostu cen będzie spadać. - W kolejnych miesiącach, w październiku i listopadzie, inflacja roczna będzie jeszcze niższa, poniżej 1,9 proc. Jest to efekt szybko rosnących cen w czwartym kwartale ubiegłego roku. W grudniu i na początku przyszłego roku należy oczekiwać, że inflacja znów będzie nieco wyższa. Oczekuję, że może zbliżyć się ona do celu Banku Centralnego 2,5 proc. w pierwszym kwartale przyszłego roku - dodaje Jarosław Janecki.
Z wcześniejszych szacunków GUS-u wynikało, że roczna dynamika inflacji we wrześniu wyniosła 1,8 proc.