Nie na pięści, a na poglądy starli się przedstawiciele KOD-u i ONR-u w Szczecinie. We wtorek wieczorem Komitet Obrony Demokracji zorganizował we własnym gronie dyskusję o Obozie Narodowo-Radykalnym. Narodowcy przyszli sami, jako goście.
Spotkanie rozpoczęło się prelekcją o ONR wygłoszoną przez przedstawiciela stowarzyszenia "Witamy Uchodźców". Później swoje argumenty przedstawiła druga strona i tak dyskusja trwała ponad godzinę.
Przekrój tematów na spotkaniu był szeroki: od związku ONR z Kościołem Katolickim, przez stosunek do Żydów, genezę symbolu "falangi", do kwestii przyjmowania uchodźców z Bliskiego Wschodu.
Prowadzący prelekcję Filip Przytulski skupił się na porównaniu działalności ONR do ideologii faszystowskiej. Jak mówił, "faszyzm polski podkreśla swój związek z katolicyzmem". - Niedawno w "Tygodniku Powszechnym" ukazał się artykuł na temat ONR-u i związku z Kościołem. Był zatytułowany "Kościół tak, Jezus nie". To znaczy, że Kościół jako organizacja społeczna jest przydatny i potrzebny, natomiast naukę Jezusa Chrystusa o miłości do bliźniego raczej odsuwamy na margines - mówił Przytulski.
Młodzi działacze ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej tłumaczyli, że to nieprawdziwe, wytarte frazesy przedstawiane przez nieprzychylną im stronę i odpowiadali: - Tylko i wyłącznie dla osoby, która sama pozostaje ateistą, nie rozumie istoty religii i nie jest ona dla niego podstawą życia, może to być szczegół. Katolicyzm jasno podkreśla, że rasizm jest zły - podkreślał jeden z działaczy.
- Chciałbym zapytać pana prelegenta o antysemityzm ONR-u. Jak odniesie się pan do tego, że przedstawiciele przedwojennego ONR-u są uhonorowani nagrodami "Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata" za ratowanie Żydów? - pytał kolejny.
W dyskusji wzięło udział mniej więcej 60 osób. Około 20 ze środowisk narodowych. Pozostali to członkowie Komitetu Obrony Demokracji.
Przekrój tematów na spotkaniu był szeroki: od związku ONR z Kościołem Katolickim, przez stosunek do Żydów, genezę symbolu "falangi", do kwestii przyjmowania uchodźców z Bliskiego Wschodu.
Prowadzący prelekcję Filip Przytulski skupił się na porównaniu działalności ONR do ideologii faszystowskiej. Jak mówił, "faszyzm polski podkreśla swój związek z katolicyzmem". - Niedawno w "Tygodniku Powszechnym" ukazał się artykuł na temat ONR-u i związku z Kościołem. Był zatytułowany "Kościół tak, Jezus nie". To znaczy, że Kościół jako organizacja społeczna jest przydatny i potrzebny, natomiast naukę Jezusa Chrystusa o miłości do bliźniego raczej odsuwamy na margines - mówił Przytulski.
Młodzi działacze ONR-u i Młodzieży Wszechpolskiej tłumaczyli, że to nieprawdziwe, wytarte frazesy przedstawiane przez nieprzychylną im stronę i odpowiadali: - Tylko i wyłącznie dla osoby, która sama pozostaje ateistą, nie rozumie istoty religii i nie jest ona dla niego podstawą życia, może to być szczegół. Katolicyzm jasno podkreśla, że rasizm jest zły - podkreślał jeden z działaczy.
- Chciałbym zapytać pana prelegenta o antysemityzm ONR-u. Jak odniesie się pan do tego, że przedstawiciele przedwojennego ONR-u są uhonorowani nagrodami "Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata" za ratowanie Żydów? - pytał kolejny.
W dyskusji wzięło udział mniej więcej 60 osób. Około 20 ze środowisk narodowych. Pozostali to członkowie Komitetu Obrony Demokracji.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Czy przedstawiciel "Witamy uchodźców" powiedział coś o źródłach finansowania swojej organizacji i o tym dlaczego nie wita swoich idoli np. na Lampedusie?
Wynajęcie sali na spotkanie zostało sfinansowane z wpłat uczestników spotkania w ramach zbiórki na rzecz KOD. Niestety nasi goście nie dorzucili ani złotówki... Na marginesie dodam, ze tak są finansowane wszystkie nasze działania. Z wpłat koderów, często osób starszych z niewielkimi rentami czy emeryturami.
Skarbnik Regionu Zachodniopomorskiego KOD