Mężczyzna, który w poniedziałek po południu napadł na lombard w Międzyzdrojach został zatrzymany. 18-latek z Opola wpadł w ręce policji w Poznaniu.
Po sterroryzowaniu pracownika punktu przy Placu Neptuna i zabraniu gotówki, rabuś prawdopodobnie wsiadł w pociąg i wyjechał z Międzyzdrojów. Podczas zatrzymania miał przy sobie cześć skradzionych pieniędzy.
Według policji, 18-latek był już notowany za posiadanie narkotyków, teraz zostanie przewieziony do Kamienia Pomorskiego, gdzie zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia mężczyźnie grożą co najmniej 3 lata więzienia.
Według policji, 18-latek był już notowany za posiadanie narkotyków, teraz zostanie przewieziony do Kamienia Pomorskiego, gdzie zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia mężczyźnie grożą co najmniej 3 lata więzienia.