Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Tym razem wojewoda oczekuje, że miasto samo wskaże kolejne obiekty, które nie spełniają warunków ustawy. fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Tym razem wojewoda oczekuje, że miasto samo wskaże kolejne obiekty, które nie spełniają warunków ustawy. fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Kołobrzescy urzędnicy żadnych obiektów wskazywać jednak nie zamierzają. Poinformował o tym wiceprezydent Jacek Woźniak. fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Kołobrzescy urzędnicy żadnych obiektów wskazywać jednak nie zamierzają. Poinformował o tym wiceprezydent Jacek Woźniak. fot. Przemysław Polanin [Radio Szczecin]
Wojewoda oczekuje od miejskich urzędników wskazania pomników, które miałyby zostać zlikwidowane w ramach ustawy dekomunizacyjnej. Magistrat chce bronić kołobrzeskich miejsc pamięci.
Po tym, jak w Kołobrzegu zmieniono nazwy trzech ulic wydawało się, że to koniec efektów ustawy dekomunizacyjnej w tym mieście. Do Urzędu Miasta trafiło jednak kolejne pismo z Urzędu Wojewódzkiego. Tym razem wojewoda oczekuje, że miasto samo wskaże kolejne obiekty, które nie spełniają warunków ustawy. Chodzi o pomniki, kopce, obeliski, kolumny, rzeźby, posągi, popiersia, kamienie pamiątkowe, a także napisy, znaki oraz tablice i pamiątkowe płyty.

Proszę jednocześnie o podanie informacji na temat okoliczności powstania takich pomników, a zwłaszcza podmiotu, który je realizował - czytamy w piśmie skierowanym do magistratu.

Kołobrzescy urzędnicy żadnych obiektów wskazywać jednak nie zamierzają. Poinformował o tym wiceprezydent Jacek Woźniak, który tłumaczył, że już wcześniej pojawiały się wątpliwości dotyczące chociażby Pomnika Zaślubin.

- Wszystkie pomniki na terenie miasta, które zostały postawione w poprzednim systemie, są związane z historią miasta, a tak naprawdę z walkami o Kołobrzeg. Tak jest w przypadku tablicy w miejscu, gdzie dawniej znajdowała się gazownia, płyty przy Artyleryjskiej, pomnika przy Armii Krajowej i również Pomnika Zaślubin, który upamiętnia zaślubiny Polski z morzem - wylicza Woźniak.

Urzędnicy przypominają również, że pod ustawę nie podlegają obiekty znajdujące się na terenie cmentarzy, dlatego liczne tablice znajdujące się na kołobrzeskim cmentarzu wojennym również nie znikną.

- Mieszkańcy przyczynili się do tego, by utrzymać nazwy ulic związane z walkami o Kołobrzeg. To dramatyczne wydarzenie chcemy traktować jako element krzewienia jedności między narodami i upamiętnienia historii. Nie wolno historii wykorzystywać do celów politycznych - komentuje Woźniak.

Urzędnicy podkreślają, że oni nie dostrzegają na terenie miasta obiektów, które miałyby zniknąć. Obecnie nie wiadomo, czy w przypadku takiej odpowiedzi wojewoda samodzielnie wskaże miastu takie miejsca.
- My na terenie naszego miasta nie dostrzegamy tego typu urządzeń pomników i innych tablic, a już na pewno prezydent miasta nie wskaże pomnika zaślubin - dodaje Woźniak
- Pod te ustawy nie podlegają żadne pomniki, znaki, które znajdują się na terenach cmentarzy. Uprzedzam to, dlatego, że na naszym cmentarzu znajdują się tego typu tablice, na których są gwiazdy, sierp, młot, nazwiska żołnierzy, którzy zginęli w walkach o

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty