Pamiętajmy o Jedwabnem i Marcu '68, słuchajmy świadków tamtych wydarzeń - stwierdziła w "Rozmowie pod krawatem" wicemarszałek sejmu Barbara Dolniak z .Nowoczesnej.
Polityk opozycji spytaliśmy o ocenę wydarzeń i dyskusji na temat ustawy o IPN, wprowadzenia kar za używanie frazy "polskie obozy śmierci" w odniesieniu do niemieckich obozów zagłady usytuowanych w naszym kraju. Według Barbary Dolniak "ustawa była pisana na kolanie".
- Musimy dokonywać oceny historii zgodnie z faktami. Pamiętając o tym, jak wydarzenia w Jedwabnem czy Marzec '68 - mówi Dolniak.
- A my nie wiemy co stało się w Jedwabnem, nie było ekshumacji. Strona izraelska ją hamuje - mówi prowadząca rozmowę Magdalena Ogórek.
- Myślę, że na tyle jest zebranych dowodów, które potwierdzają tamte wydarzenia. Nad każdym wydarzeniem można rozmawiać. Natomiast nie da się rozmawiać grożąc karą - mówi wicemarszałek sejmu.
W sprawie nowelizacji ustawy o IPN ministerstwo sprawiedliwości zapewnia, że prace nad nią trwały dwa lata i konsultowano jej zapisy ze stroną izraelską, która wtedy nie zgłaszała do niej żadnych uwag.
- Musimy dokonywać oceny historii zgodnie z faktami. Pamiętając o tym, jak wydarzenia w Jedwabnem czy Marzec '68 - mówi Dolniak.
- A my nie wiemy co stało się w Jedwabnem, nie było ekshumacji. Strona izraelska ją hamuje - mówi prowadząca rozmowę Magdalena Ogórek.
- Myślę, że na tyle jest zebranych dowodów, które potwierdzają tamte wydarzenia. Nad każdym wydarzeniem można rozmawiać. Natomiast nie da się rozmawiać grożąc karą - mówi wicemarszałek sejmu.
W sprawie nowelizacji ustawy o IPN ministerstwo sprawiedliwości zapewnia, że prace nad nią trwały dwa lata i konsultowano jej zapisy ze stroną izraelską, która wtedy nie zgłaszała do niej żadnych uwag.