Rzeźba "Turystki" została przeniesiona do centrum Kołobrzegu. Nie chodzi jednak o kolejną przyjezdną osobę zwiedzającą miasto, a o posąg ustawiony u zbiegu ulic Ratuszowej i Armii Krajowej.
Rzeźba przedstawiająca młodą dziewczynę, która robi selfie, nie jest w Kołobrzegu nowa. Pół roku temu stanęła przy ulicy Westerplatte. W spokojnej strefie uzdrowiskowej często stawała się celem ataków wandali, którzy ostatecznie ukradli kijek do selfie będący częścią posągu.
Władze miasta podjęły więc decyzję, że turystka bezpieczniejsza będzie w ścisłym centrum - w sąsiedztwie katedry, ratusza i urzędu miasta oraz pod czujnym okiem kamery.
Zapytaliśmy mieszkańców jak się "Turystka" podoba.
- Bardziej na widocznym miejscu. Więcej ludzi tu chodzi. - Tu na pewno będzie bezpieczniejsza. - Nie dużo, ale powinna być większa, ginie w tłoku. Przy takich budowlach to ginie. - Piękna. Charakter ma wybitnie turystyczny. Podróżniczka. Podoba mi się to. Jest we właściwym miejscu - mówią mieszkańcy.
Rzeźba kosztowała ponad 50 tysięcy złotych.
Władze miasta podjęły więc decyzję, że turystka bezpieczniejsza będzie w ścisłym centrum - w sąsiedztwie katedry, ratusza i urzędu miasta oraz pod czujnym okiem kamery.
Zapytaliśmy mieszkańców jak się "Turystka" podoba.
- Bardziej na widocznym miejscu. Więcej ludzi tu chodzi. - Tu na pewno będzie bezpieczniejsza. - Nie dużo, ale powinna być większa, ginie w tłoku. Przy takich budowlach to ginie. - Piękna. Charakter ma wybitnie turystyczny. Podróżniczka. Podoba mi się to. Jest we właściwym miejscu - mówią mieszkańcy.
Rzeźba kosztowała ponad 50 tysięcy złotych.