W szpitalu zakończyła się zabawa dziecka na promenadzie w nadmorskim Sarbinowie. 4-latek dotknął elementu ulicznej latarni i poraził go prąd.
Syn od niedzieli jest w szpitalu na obserwacji - powiedziała w naszej audycji interwencyjnej " Czas Reakcji " matka dziecka, pani Żaneta.
- Jak usłyszałam ten huk, to nie myślałam, że to moje dziecko. To nie powinno mieć miejsca. Dziecko zaczęło płakać, pokazało rączkę, palec był czerwony. W hotelu obejrzała nas pielęgniarka i stwierdziła, że trzeba z tym jechać do szpitala - mówi pani Żaneta.
Promenada przeszła w ostatnich latach gruntowną przebudowę. Obiekt przekazaliśmy w ubiegłym roku gminie Mielno - tłumaczyła rzeczniczka Urzędu Morskiego w Słupsku Anna Gliniecka-Woś.
- Z tej umowy wynika, że trzymanie przedmiotu użyczenia oraz przeprowadzanie w tym celu niezbędnych napraw należy do gminy Mielno - mówi rzeczniczka.
Od rana czekamy na komentarz i wyjaśnienia władz gminy Mielno w tej sprawie.
- Jak usłyszałam ten huk, to nie myślałam, że to moje dziecko. To nie powinno mieć miejsca. Dziecko zaczęło płakać, pokazało rączkę, palec był czerwony. W hotelu obejrzała nas pielęgniarka i stwierdziła, że trzeba z tym jechać do szpitala - mówi pani Żaneta.
Promenada przeszła w ostatnich latach gruntowną przebudowę. Obiekt przekazaliśmy w ubiegłym roku gminie Mielno - tłumaczyła rzeczniczka Urzędu Morskiego w Słupsku Anna Gliniecka-Woś.
- Z tej umowy wynika, że trzymanie przedmiotu użyczenia oraz przeprowadzanie w tym celu niezbędnych napraw należy do gminy Mielno - mówi rzeczniczka.
Od rana czekamy na komentarz i wyjaśnienia władz gminy Mielno w tej sprawie.
Syn od niedzieli jest w szpitalu na obserwacji - powiedziała w naszej audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" matka dziecka, pani Żaneta.