Nie wierzę, że znajdzie się syndyk, który będzie chciał prowadzić inwestycje Energopolu - mówi Andrzej Sondej, szczeciński syndyk z wieloletnim doświadczaniem.
W ubiegłym tygodniu spółka złożyła wniosek upadłościowy w sądzie. Jak mówi Sondej, po sprawdzeniu wniosku Energopolu, sąd ma dwa tygodnie na wyznaczenie syndyka.
- Z założenia ustawowym obowiązkiem syndyka jest zaprzestanie działalności statutowej, działalności operacyjnej dłużnika, wycena wszystkich składników majątkowych, spieniężenie i podzielenie pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży majątku wierzycielom, czyli spłatę długów - powiedział Sondej.
Szanse na to, że kluczowe inwestycje drogowe Energopolu w regionie będą kontynuowane przez syndyka są niewielkie.
- Oczywiście są przepisy, które umożliwiają prowadzenie przedsiębiorstwa dłużnika, ale w przypadku przedsiębiorstw budowlanych jest to bardzo rzadko spotykane. Są to bardzo trudne i skomplikowane upadłości, a w przypadku tego dłużnika nie wierzę, żeby syndyk odważył się prowadzić tak rozległą działalność, jaką prowadzi dłużnik - uważa Sondej.
Energopol, pomimo wniosku o upadłość likwidacyjną, przekonywał w ubiegłym tygodniu podczas spotkania z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że zamierza kontynuować cztery kluczowe inwestycje drogowe w regionie.
- Z założenia ustawowym obowiązkiem syndyka jest zaprzestanie działalności statutowej, działalności operacyjnej dłużnika, wycena wszystkich składników majątkowych, spieniężenie i podzielenie pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży majątku wierzycielom, czyli spłatę długów - powiedział Sondej.
Szanse na to, że kluczowe inwestycje drogowe Energopolu w regionie będą kontynuowane przez syndyka są niewielkie.
- Oczywiście są przepisy, które umożliwiają prowadzenie przedsiębiorstwa dłużnika, ale w przypadku przedsiębiorstw budowlanych jest to bardzo rzadko spotykane. Są to bardzo trudne i skomplikowane upadłości, a w przypadku tego dłużnika nie wierzę, żeby syndyk odważył się prowadzić tak rozległą działalność, jaką prowadzi dłużnik - uważa Sondej.
Energopol, pomimo wniosku o upadłość likwidacyjną, przekonywał w ubiegłym tygodniu podczas spotkania z przedstawicielami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że zamierza kontynuować cztery kluczowe inwestycje drogowe w regionie.
W ubiegłym tygodniu spółka złożyła wniosek upadłościowy w sądzie. Jak mówi Sondej, po sprawdzeniu wniosku Energopolu, sąd ma dwa tygodnie na wyznaczenie syndyka.
Dodaj komentarz 2 komentarze
GDDKiA powinna w trybie pilnym zerwać umowy z Energopolem i podpisać nowe umowy z Budimexem, który jest rzetelną firmą, sprawdzoną na wielu budowach. Jak informowano wcześniej w lokalnej prasie, Budimex jest zainteresowany budową obwodnicy Warzymic i Przecławia, tyle tylko, że o 32 mln zł drożej (był drugi w przetargu tuż za Energopolem). Taką kwotę zawsze można znaleźć, ale warto, bo obecny wyjazd z miasta w stronę granicy z Niemcami i S3, to koszmar i zwyczajny wstyd.
ha ha ha ha ha ha
za 32 mln to oni do biur nie wchodzą :-D
tu nie chodzi o "dobrego" wykonawcę, tylko zaufanego ;-)
nic nie kumacie ciągle - energopol dokończy te budowy jak powiedział .. pod inną nazwą i oczywiście że będzie drożej ale nie o jakieś biedne 32 mln :-D
krzysio etc & co® - znacie tę spółkę? ;-) oj prostu ludu