Śródmieście, Zachód i Północ w Szczecinie zagrożone wystąpieniem wścieklizny. W tych trzech dzielnicach nakazuje się wyprowadzanie psów na smyczy. Wyjątkiem są ogrodzone wybiegi.
Powodem jest wykrycie przez Powiatowego Inspektora Weterynarii w Szczecinie wirusa wścieklizny u dwóch nietoperzy.
Jeden ze wspominanych nietoperzy, u którego wykryto wściekliznę ugryzł kobietę. Znajduje się ona teraz pod nadzorem sanepidu, przyjęła już odpowiednie leki i szczepienia.
Nietoperz był w stanie agonalnym, kobieta chciała się nim zaopiekować i poinformować służby - mówi Zachodniopomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii dr n. wet. Maciej Prost.
- Znaleziono dwa nietoperze, które w badaniach laboratoryjnych okazały się być zarażone wirusem wścieklizny. W tym laboratorium stwierdzono charakterystyczne świecenia w badaniu tkanki mózgowej. Potencjalnym zagrożeniem są, natomiast badania naukowe i doświadczenia wskazują, że wirus wścieklizny nietoperzy to jest osobny typ wirusa, tzw. batwirus, nie jest on niebezpieczny dla człowieka - tłumaczy Prost.
Zagrożenie występuje do odwołania.
Jeden ze wspominanych nietoperzy, u którego wykryto wściekliznę ugryzł kobietę. Znajduje się ona teraz pod nadzorem sanepidu, przyjęła już odpowiednie leki i szczepienia.
Nietoperz był w stanie agonalnym, kobieta chciała się nim zaopiekować i poinformować służby - mówi Zachodniopomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii dr n. wet. Maciej Prost.
- Znaleziono dwa nietoperze, które w badaniach laboratoryjnych okazały się być zarażone wirusem wścieklizny. W tym laboratorium stwierdzono charakterystyczne świecenia w badaniu tkanki mózgowej. Potencjalnym zagrożeniem są, natomiast badania naukowe i doświadczenia wskazują, że wirus wścieklizny nietoperzy to jest osobny typ wirusa, tzw. batwirus, nie jest on niebezpieczny dla człowieka - tłumaczy Prost.
Zagrożenie występuje do odwołania.