Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
My Hrabiny - zapowiedź spotkania autorskiego

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Większość dzieci uchodźców z Ukrainy znalazło swoje miejsca w przedszkolach i szkołach - informowała w środę szczecińskich radnych szefowa wydziału oświaty w Urzędzie Miasta.
Mowa o dotychczas 810 zgłoszeniach, z tego jeszcze czekają 143 osoby, które wkrótce również mają być przydzielone do stosownych klas czy grup. Dzięki ofiarności darczyńców dzieci uchodźców mają zapewnione szkolne wyprawki.

Lidia Rogaś podkreślała, że rodzice z Ukrainy wierzą, że wkrótce wrócą do swojej ojczyzny. Teraz szczecińscy urzędnicy na bieżąco starają się rozwiązywać problemy formalne, związane między innymi z innym systemem edukacji na Ukrainie. Jednocześnie Rogaś zwracała uwagę, że dla dzieci chodzenie do szkół i przedszkoli to ważny czynnik psychologiczny.

- W jednej ze szkół pojawiła się mama z bliźniętami, które miały tornistry na plecach, były ładnie ubrane. Mama je przyprowadziła, żeby od razu weszły do klasy i zaczęły się uczyć. Okazało się, że dla tych dzieci to, że one tam nie mogły pójść do szkoły i się uczyć, bo tam jest wojna, a tu przyjechały i będą mogły, nie było istotne, że niewiele zrozumieją z tej lekcji. One chciały pójść do szkoły, bo to był dla nich synonim normalności - mówiła Rogaś.

Dzieci uchodźców z Ukrainy w większości są lokowane w już istniejących klasach, choć powstają także oddziały przygotowawcze, zarówno dla młodszych i starszych. Rodzice mogą zgłaszać się bezpośrednio do szkół, jak i do punktu konsultacyjnego przy ulicy Marii Skłodowskiej-Curie.
Lidia Rogaś podkreślała, że rodzice z Ukrainy wierzą, że wkrótce wrócą do swojej ojczyzny.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty