Niemal 15 milionów osób na całym świecie zmarło dotąd na COVID-19. Takie dane podaje Światowa Organizacja Zdrowia. To trzykrotnie więcej niż w oficjalnych statystykach.
- Nasze szacunki wahają się od 13,3 milionów do 16,6 milionów. Do WHO zgłoszono w sumie niemal 4,5 miliona zgonów, co oznacza, że tych niezanotowanych przypadków, które zakończyły się śmiercią jest ponad 9 milionów. Czyli umarło 3 razy więcej osób niż sądziliśmy - powiedział Msemburi.
Do swoich wyliczeń specjaliści włączyli też przypadki zgonów, które nie były bezpośrednio spowodowane przez koronawirusa. Chodzi na przykład o osoby, które zmarły, bo przepełnione szpitale nie były w stanie im pomóc. Według WHO, najwięcej osób umarło na COVID-19 w najbiedniejszych krajach. Wśród ofiar jest 57 procent mężczyzn i 43 procent kobiet.
Specjaliści z WHO liczyli, jak wiele więcej osób umarło na świecie w ciągu dwóch lat pandemii w porównaniu ze średnią z poprzednich lat. Najwyższy odsetek takich właśnie zgonów zanotowano w Egipcie, w Indiach i w Pakistanie.