Są pontony z koparką i strażackie zapory, jest blokada wód Międzyodrza, aby nie wpływały tam śnięte ryby, są setki jeśli nie tysiące rąk do pomocy, a teraz będzie jeszcze dodatkowy skaner podwodny, który pozwoli sprawdzić wodę bliżej dna.
Szef Wód Polskich w Szczecinie Marek Duklanowski mówił w programie "Radio Szczecin na Wieczór" o kolejnych działaniach podejmowanych ze względu na sytuację na Odrze.
Zapory nie są doskonałe, sięgają na około 70 centymetrów pod lustrem wody, mogą więc pod nią przepływać śnięte ryby - podkreślił Duklanowski.
- Nie chcę uprzedzać, ale skaner podwodny pojawi się w najbliższych dniach czy nawet godzinach. Będzie go dostarczała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Zobaczymy jaka część tego rybostanu, który wydaje się, że padł, zalega pod wodą i będziemy podejmowali pewnie kolejne działania - zaznaczył szef Wód Polskich w Szczecinie.
Duklanowski dodał, że strona niemiecka obserwuje działania Polaków i dopytuje o realizację niektórych pomysłów, chcąc wprowadzić nowe rozwiązania po swojej stronie.
Dobra informacja jest taka, że badania wykluczyły zatrucie wody toksynami, nie ma też w niej metali ciężkich, w tym rtęci. Podczas konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała również, że próbki do badań trafiły nie tylko do polskich laboratoriów, ale również do kilkudziesięciu w całej Europie.
Zapory nie są doskonałe, sięgają na około 70 centymetrów pod lustrem wody, mogą więc pod nią przepływać śnięte ryby - podkreślił Duklanowski.
- Nie chcę uprzedzać, ale skaner podwodny pojawi się w najbliższych dniach czy nawet godzinach. Będzie go dostarczała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Zobaczymy jaka część tego rybostanu, który wydaje się, że padł, zalega pod wodą i będziemy podejmowali pewnie kolejne działania - zaznaczył szef Wód Polskich w Szczecinie.
Duklanowski dodał, że strona niemiecka obserwuje działania Polaków i dopytuje o realizację niektórych pomysłów, chcąc wprowadzić nowe rozwiązania po swojej stronie.
Dobra informacja jest taka, że badania wykluczyły zatrucie wody toksynami, nie ma też w niej metali ciężkich, w tym rtęci. Podczas konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała również, że próbki do badań trafiły nie tylko do polskich laboratoriów, ale również do kilkudziesięciu w całej Europie.