Jako Polska powinniśmy wyraźnie sprzeciwić się nielegalnemu napływowi migrantów z Afryki i krajów Bliskiego Wschodu. To opinia gości porannej "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin.
Odnieśli się oni w ten sposób do piątkowego spotkania przywódców państw Unii Europejskiej w hiszpańskiej Grenadzie, gdzie dyskutowano o tak zwanym pakcie migracyjnym.
Mimo weta ze strony Polski ten plan relokacji nielegalnych migrantów nadal trwa - uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.
- Sprzyja temu planowi - mówiąc krótko - Europejska Partia Ludowa, do której należy i Platforma Obywatelska i PSL. Jeśli były jakieś głosy państwa przedstawicieli, mówię tutaj o oczywiście obecnych w studio posłach, no to może państwo opowiecie... Ja o tych głosach sprzeciwu nie słyszałem - komentuje Dobrzyński.
Problem napływu nielegalnych migrantów, Polski nie dotyczy - twierdzi natomiast poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski.
- Podgrzewanie tego tematu i wetowanie czegokolwiek jest tylko grą polityczną. Tak samo jak całe referendum, które jest wynegocjowane przez polski rząd. Jest specjalny zapis, który mówi, że osoby, które pomogły - i tam jest to wymienione - to są na ich prośbę wyłączone z tego projektu - dodaje Napieralski.
Obecna polityka migracyjna Unii Europejskiej może nie powstrzymać nielegalnego napływu migrantów do Polski - ocenia poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Rzepa: - To jest duże niebezpieczeństwo dla samej Unii Europejskiej. Patrząc na to skąd ci imigranci do nas przypływają... Wydaje mi się, że Unia Europejska powinna się przede wszystkim skupiać na oddziaływaniu tam, gdzie ten problem powstaje. Tam, gdzie ci handlarze, przemytnicy zarabiają ogromne pieniądze - podkreśla Rzepa.
Jesteśmy przeciwni temu, aby ludzie z krajów muzułmańskich przyjeżdżali do Polski - podsumowuje lider Konfederacji w województwie zachodniopomorskim Marcin Bedka. - Tam, w tych naszych 12 punktach były wszystkie informacje, które by ułatwiły Polsce prowadzić skuteczną politykę migracyjną. Pan poseł Rzepa powiedział, że my możemy ubiegać się o zwolnienie z tego poboru. A ja panu powiem tak: "A jeżeli nie będzie na to zgody, bo tak naprawdę nie wiadomo, kto o tym decyduje?" - dodaje Bedka.
Premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu przedstawił pięciopunktowy plan walki z nielegalną migracją. Przewiduje on między innymi zlikwidowanie pomocy socjalnej dla osób, które nielegalnie dostaną się na teren Wspólnoty.
Mimo weta ze strony Polski ten plan relokacji nielegalnych migrantów nadal trwa - uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.
- Sprzyja temu planowi - mówiąc krótko - Europejska Partia Ludowa, do której należy i Platforma Obywatelska i PSL. Jeśli były jakieś głosy państwa przedstawicieli, mówię tutaj o oczywiście obecnych w studio posłach, no to może państwo opowiecie... Ja o tych głosach sprzeciwu nie słyszałem - komentuje Dobrzyński.
Problem napływu nielegalnych migrantów, Polski nie dotyczy - twierdzi natomiast poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski.
- Podgrzewanie tego tematu i wetowanie czegokolwiek jest tylko grą polityczną. Tak samo jak całe referendum, które jest wynegocjowane przez polski rząd. Jest specjalny zapis, który mówi, że osoby, które pomogły - i tam jest to wymienione - to są na ich prośbę wyłączone z tego projektu - dodaje Napieralski.
Obecna polityka migracyjna Unii Europejskiej może nie powstrzymać nielegalnego napływu migrantów do Polski - ocenia poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Rzepa: - To jest duże niebezpieczeństwo dla samej Unii Europejskiej. Patrząc na to skąd ci imigranci do nas przypływają... Wydaje mi się, że Unia Europejska powinna się przede wszystkim skupiać na oddziaływaniu tam, gdzie ten problem powstaje. Tam, gdzie ci handlarze, przemytnicy zarabiają ogromne pieniądze - podkreśla Rzepa.
Jesteśmy przeciwni temu, aby ludzie z krajów muzułmańskich przyjeżdżali do Polski - podsumowuje lider Konfederacji w województwie zachodniopomorskim Marcin Bedka. - Tam, w tych naszych 12 punktach były wszystkie informacje, które by ułatwiły Polsce prowadzić skuteczną politykę migracyjną. Pan poseł Rzepa powiedział, że my możemy ubiegać się o zwolnienie z tego poboru. A ja panu powiem tak: "A jeżeli nie będzie na to zgody, bo tak naprawdę nie wiadomo, kto o tym decyduje?" - dodaje Bedka.
Premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu przedstawił pięciopunktowy plan walki z nielegalną migracją. Przewiduje on między innymi zlikwidowanie pomocy socjalnej dla osób, które nielegalnie dostaną się na teren Wspólnoty.
- Mimo veta ze strony Polski ten plan relokacji nielegalnych migrantów nadal trwa - uważa poseł Prawa i Sprawiedliwości Leszek Dobrzyński.
Problem napływu nielegalnych migrantów, Polski nie dotyczy - twierdzi natomiast poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Napieralski.
- Obecna polityka migracyjna Unii Europejskiej może nie powstrzymać nielegalnego napływu migrantów do Polski - ocenia poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Jarosław Rzepa.