Choć inwestycja jest już rozliczona, zarówno wykonawca, jak i inwestor mają względem siebie zastrzeżenia.
Prezydent Świnoujścia, Janusz Żmurkiewicz, uspokaja, że kwestie związane z wykonawstwem są już dopięte pod względem rozliczeń. Za to w toku pozostają inne finansowe roszczenia.
- Płaciliśmy wszelkie faktury, które wykonawca nam przedstawił. Dzisiaj trwa rozliczenie tych wszystkich kwestii niezwiązanych bezpośrednio z wykonawstwem. Chodzi o roszczenia wykonawcy w stosunku do inwestora. Roszczenia ma również inwestor w stosunku do wykonawcy - dodaje Żmurkiewicz.
Sprawa toczy się w prokuraturze. Samorząd ma nadzieję na jej polubowne rozwiązanie.
- Dążymy do jakiegoś kompromisu, który zakończy wszelkie spory, bo dzisiaj są tylko spory. Kwestie płatności zostały zakończone. Kontrole, które się odbyły, uznały, że wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem - tłumaczy Żmurkiewicz.
Kwota i dokładny przedmiot roszczeń obydwu stron są niejawne.
- Płaciliśmy wszelkie faktury, które wykonawca nam przedstawił. Dzisiaj trwa rozliczenie tych wszystkich kwestii niezwiązanych bezpośrednio z wykonawstwem. Chodzi o roszczenia wykonawcy w stosunku do inwestora. Roszczenia ma również inwestor w stosunku do wykonawcy - dodaje Żmurkiewicz.
Sprawa toczy się w prokuraturze. Samorząd ma nadzieję na jej polubowne rozwiązanie.
- Dążymy do jakiegoś kompromisu, który zakończy wszelkie spory, bo dzisiaj są tylko spory. Kwestie płatności zostały zakończone. Kontrole, które się odbyły, uznały, że wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem - tłumaczy Żmurkiewicz.
Kwota i dokładny przedmiot roszczeń obydwu stron są niejawne.