Każdy z nas ma równe prawa do aktywności w życiu społecznym - to hasło wydarzenia zorganizowanego na Szczecińskiej Różance.
W Europejskim Dniu Walki z Dyskryminacją i Dniu Godności Osób z Niepełnosprawnością artyści wystąpili na scenie. Czy takie dni są potrzebne?
- Bardzo potrzebny, bo jednak ludzie niepełnosprawni są często wykluczani. Inni ludzie uważają, że nie mogą robić niektórych rzeczy, które my robimy, a naprawdę mogą.
- Tak jak kiedyś był problem z zaakceptowaniem osób z zespołem Downa. W tej chwili one są pełnoprawnymi członkami naszego społeczeństwa. Uczymy się akceptować osoby ze spektrum i różnymi neuronietypowościami. Jest ciągle praca, są sukcesy. Dzięki tej otwartości i tego typu imprezom, społeczeństwo jest coraz bardziej otwarte - mówi Małgorzata Bartosiewicz, nauczyciel z Publicznej Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 67.
- Chcemy w tym dniu się spotkać razem, zintegrować. Cel jest taki, żeby dostrzec potrzeby osób z niepełnosprawnościami, żeby one odważyły się aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym, być aktywne zawodowo, uczestniczyć w takich imprezach jak ta - mówi Inga Mike, zastępca dyrektora oddziału zachodniopomorskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Wydarzenie zorganizował Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Oddział Zachodniopomorski PFRON.
- Bardzo potrzebny, bo jednak ludzie niepełnosprawni są często wykluczani. Inni ludzie uważają, że nie mogą robić niektórych rzeczy, które my robimy, a naprawdę mogą.
- Tak jak kiedyś był problem z zaakceptowaniem osób z zespołem Downa. W tej chwili one są pełnoprawnymi członkami naszego społeczeństwa. Uczymy się akceptować osoby ze spektrum i różnymi neuronietypowościami. Jest ciągle praca, są sukcesy. Dzięki tej otwartości i tego typu imprezom, społeczeństwo jest coraz bardziej otwarte - mówi Małgorzata Bartosiewicz, nauczyciel z Publicznej Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 67.
- Chcemy w tym dniu się spotkać razem, zintegrować. Cel jest taki, żeby dostrzec potrzeby osób z niepełnosprawnościami, żeby one odważyły się aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym, być aktywne zawodowo, uczestniczyć w takich imprezach jak ta - mówi Inga Mike, zastępca dyrektora oddziału zachodniopomorskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Wydarzenie zorganizował Zakład Ubezpieczeń Społecznych i Oddział Zachodniopomorski PFRON.