Wysadzenie torów kolejowych na trasie między Warszawą a Lublinem, to element wojny hybrydowej - uważa gość "Rozmów pod krawatem" komandor porucznik rezerwy Artur Bilski.
W ocenie eksperta do spraw obronności tego typu zdarzenia można było się w Polsce spodziewać.
- To jest eskalacja tych działań. Pokazuje nam też skalę penetracji służb rosyjskich, ich możliwości działania na obszarze Polski. Tutaj ta rosyjskojęzyczna emigracja jest liczna, więc te możliwości werbunku są nieograniczone - mówi Bilski.
- To jest eskalacja tych działań. Pokazuje nam też skalę penetracji służb rosyjskich, ich możliwości działania na obszarze Polski. Tutaj ta rosyjskojęzyczna emigracja jest liczna, więc te możliwości werbunku są nieograniczone - mówi Bilski.
W ocenie byłego oficera kwatery głównej NATO, takie sytuacje w przyszłości prawdopodobnie będą się zdarzać i trudno będzie im zapobiec.
Jak powiedział nasz gość, trudno w stu procentach monitorować infrastrukturę i zapobiegać aktom dywersji. Służby muszą współpracować ze społeczeństwem i reagować na sygnały o zagrożeniu.
Komandor Artur Bilski przypomniał że Polska jest zapleczem logistycznym dla Ukrainy. Przez nasz kraj przechodzi większość pomocy wojskowej i humanitarnej. Rosja chce zmienić nastawienie Polaków i osłabić ich poparcie dla walczących Ukraińców.
- Od wybuchu wojny ta sympatia była w Polsce wobec Ukraińców bardzo duża. Rosjanie generalnie robią wszystko, żeby tutaj tego klina wbić pomiędzy nasze społeczeństwo a Ukraińców, wywołać lęk, ale głównie niechęć - mówi Bilski.
Zdaniem eksperta ważne w sytuacji zagrożenia jest sprawne zarządzanie informacją ze szczebla rządowego i korzystanie z wiarygodnych źródeł. Ważne również, aby służby bardziej zdecydowanie reagowały, zwłaszcza w przypadku, gdy granice Polski przekraczają np. osoby skazane przez ukraiński sąd za dywersję.
Cała "Rozmowa pod krawatem" do odsłuchania i do obejrzenia na naszej stronie na radiowym Facebooku i na YouTubie, powtórka na antenie po północy.
Zaproszenie Małgorzaty Frymus do "Rozmowy pod Krawatem" w piątek przyjęła prof. Inga Iwasiów - pisarka i krytyczka literacka.
Komandor Artur Bilski przypomniał że Polska jest zapleczem logistycznym dla Ukrainy. Przez nasz kraj przechodzi większość pomocy wojskowej i humanitarnej. Rosja chce zmienić nastawienie Polaków i osłabić ich poparcie dla walczących Ukraińców.
- Od wybuchu wojny ta sympatia była w Polsce wobec Ukraińców bardzo duża. Rosjanie generalnie robią wszystko, żeby tutaj tego klina wbić pomiędzy nasze społeczeństwo a Ukraińców, wywołać lęk, ale głównie niechęć - mówi Bilski.
Zdaniem eksperta ważne w sytuacji zagrożenia jest sprawne zarządzanie informacją ze szczebla rządowego i korzystanie z wiarygodnych źródeł. Ważne również, aby służby bardziej zdecydowanie reagowały, zwłaszcza w przypadku, gdy granice Polski przekraczają np. osoby skazane przez ukraiński sąd za dywersję.
Cała "Rozmowa pod krawatem" do odsłuchania i do obejrzenia na naszej stronie na radiowym Facebooku i na YouTubie, powtórka na antenie po północy.
Zaproszenie Małgorzaty Frymus do "Rozmowy pod Krawatem" w piątek przyjęła prof. Inga Iwasiów - pisarka i krytyczka literacka.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin
