W tym sezonie grzewczym w regionie 12 osób zostało poszkodowanych na skutek podtrucia czadem. Jedna osoba zmarła.
Ostatnie zdarzenie miało miejsce w niedzielę w Szczecinie. Kobieta została znaleziona nieprzytomna w łazience i trafiła do szpitala. Prawdopodobną przyczyną zatrucia tlenkiem węgla był niesprawny piec gazowy.
W mieszkaniu nie było czujnika czadu, dodatkowo zatkany był wlot do wentylacji - mówi oficer prasowy komendy miejskiej PSP w Szczecinie, Bartosz Janicki. - Ze względu na to, że mamy niewystarczającą ilość powietrza, następuje niecałkowite spalanie, a z tego właśnie wytwarza się tlenek węgla. Niestety przy takiej pogodzie, przy minusowych temperaturach często z kratek tak naprawdę wieje tym chłodem, wówczas je zatykamy - tłumaczy Janicki.
Strażacy w województwie mieli w tym sezonie grzewczym 35 zgłoszeń związanych z emisją tlenku węgla.
Jedna osoba poniosła śmierć - mówi asp. Dariusz Schacht, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Szczecinie: - Mamy 12 osób poszkodowanych, no i niestety jedną ofiarę śmiertelną. To zdarzenie z zeszłego tygodnia z powiatu białogardzkiego. W mieszkaniu, w którym doszło do tej tragedii, nie było zamontowanej autonomicznej czujki tlenku węgla.
Koszt czujnika tlenku węgla to blisko 100 złotych.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
W mieszkaniu nie było czujnika czadu, dodatkowo zatkany był wlot do wentylacji - mówi oficer prasowy komendy miejskiej PSP w Szczecinie, Bartosz Janicki. - Ze względu na to, że mamy niewystarczającą ilość powietrza, następuje niecałkowite spalanie, a z tego właśnie wytwarza się tlenek węgla. Niestety przy takiej pogodzie, przy minusowych temperaturach często z kratek tak naprawdę wieje tym chłodem, wówczas je zatykamy - tłumaczy Janicki.
Strażacy w województwie mieli w tym sezonie grzewczym 35 zgłoszeń związanych z emisją tlenku węgla.
Jedna osoba poniosła śmierć - mówi asp. Dariusz Schacht, rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP w Szczecinie: - Mamy 12 osób poszkodowanych, no i niestety jedną ofiarę śmiertelną. To zdarzenie z zeszłego tygodnia z powiatu białogardzkiego. W mieszkaniu, w którym doszło do tej tragedii, nie było zamontowanej autonomicznej czujki tlenku węgla.
Koszt czujnika tlenku węgla to blisko 100 złotych.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin