Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Podpisanie umowy na dzierżawę terenów stoczniowych z firmą Kraftport jest racjonalnie niewytłumaczalne - mówi były minister gospodarki Jacek Piechota. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Podpisanie umowy na dzierżawę terenów stoczniowych z firmą Kraftport jest racjonalnie niewytłumaczalne - mówi były minister gospodarki Jacek Piechota. Fot. Łukasz Szełemej [PR Szczecin]
Podpisanie umowy na dzierżawę terenów stoczniowych z firmą Kraftport jest racjonalnie niewytłumaczalne - mówi były minister gospodarki Jacek Piechota. - Tą transakcją powinny zająć się organy ścigania.
Podobną opinię wyraża profesor Leonard Rozenberg. Nie rozumiem idei, którą w ciągu kilkunastu minut można obrócić w pył - dodał.

Towarzystwo Finansowe Silesia wydzierżawiło na 10 lat główny ciąg technologiczny Stoczni Szczecińskiej.

- Ja nie znajduje, na mój stan wiedzy, żadnych racjonalnych przesłanek, argumentów przemawiających za takim postępowaniem Silesii - były minister gospodarki Jacek Piechota mówi, iż takich inwestorów czy dzierżawców sprawdza się pod względem wiarygodności i zaplecza finansowego - tutaj tego nie zrobiono. - Wydzierżawienie terenów stoczniowych na 10 lat z prawem pierwokupu po roku firmie, która jest firmą w teczce dopiero co zarejestrowaną to jest coś niespotykanego w cywilizowanym świecie - uważa Piechota.

Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Litwiński przypomina, iż zbyt wielu chętnych na zagospodarowanie terenów stoczniowych nie było. - Nie było kolejki chętnych. To jest jedyny podmiot, który był zainteresowany akurat tym fragmentem majątku i mam nadzieję, jestem o tym przekonany, że nikt pochopnie nie podjął tej decyzji. Mam też nadzieję, że w najbliższych dniach poznamy więcej szczegółów - dodaje Litwiński.

Profesor Leonard Rozenberg mówi, iż nie rozumie tego przedsięwzięcia. - Bo to jest po prostu nie do wykombinowania. Jeżeli pan czy ja możemy w ciągu 10 dni obalić cały ten interes, w sensie pokazania jak on jest pusty, to pytanie, po co ktoś się w ogóle za to bierze - pyta prof. Rozenberg.

Według zapewnień Towarzystwa Finansowego Silesia, spółka Kraftport ma zatrudnić do 2012 roku 1000 osób. Tymczasem siedziba firmy mieści się w prywatnym opuszczonym domu w Katowicach.
Relacja Grzegorza Gibasa.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty