Poręczenie marszałka województwa i prezydenta miasta warunkiem udzielenia kredytu bankowego dla lotniska - nieoficjalnie dowiedziało się Radio Szczecin.
Nieoficjalnie mówi się, że podpis pod takim dokumentem mógłby oznaczać, że miasto oraz województwo wezmą na siebie ciężar spłaty kredytu w razie upadłości lotniska. Dariusz Wołoszczuk ze szczecińskiego magistratu tych informacji nie potwierdza. - Taka propozycja do nas wpłynęła, by miasto podpisało umowę wsparcia dla lotniska. Zapoznaliśmy się z tym dokumentem, nanieśliśmy swoje uwagi i wysłaliśmy do wnioskodawcy - informuje Wołoszczuk.
Dwa dni temu marszałek Olgierd Geblewicz zapowiedział, że lotnisko dostanie dodatkowo 18 milionów złotych. Na temat ewentualnego poręczenia kredytu Geblewicz się nie wypowiadał.
- Jesteśmy na bieżąco ze służbami finansowymi miasta w kontakcie, ponieważ finansowanie ze strony banku jest możliwe tylko przy jednoczesnym zaangażowaniu województwa i miasta - tłumaczy Geblewicz.
Lotnisko rozpoczęło rozbudowę bez zapewnionego finansowania - od roku jest winne ponad 18 milionów złotych wykonawcy prac.