W dalszym ciągu nie ma decyzji kredytowej dla lotniska w Goleniowie.
Oficjalne stanowisko banków zainteresowanych pożyczką miało być znane do końca marca - tymczasem port lotniczy nie otrzymał jak dotąd żadnej odpowiedzi.
Chodzi o kredyt wysokości ponad 50 milionów złotych, który pozwoliłby spłacić wykonawcę modernizacji portu lotniczego oraz dokończyć przerwaną inwestycję. Sam dług wobec firmy, która zmuszona była zejść z placu budowy wynosi ponad 18 mln złotych. Dodajmy, że w zeszłym tygodniu do portu lotniczego w Goleniowie trafiło ostateczne wezwanie do zapłaty.
Jeżeli lotnisko w przeciągu maksymalnie 21 dni nie zapłaci chociaż części należnej kwoty, firma Bilfinger Berger będzie mogła domagać się wielomilionowych kar umownych oraz części nieruchomości lotniska.
Chodzi o kredyt wysokości ponad 50 milionów złotych, który pozwoliłby spłacić wykonawcę modernizacji portu lotniczego oraz dokończyć przerwaną inwestycję. Sam dług wobec firmy, która zmuszona była zejść z placu budowy wynosi ponad 18 mln złotych. Dodajmy, że w zeszłym tygodniu do portu lotniczego w Goleniowie trafiło ostateczne wezwanie do zapłaty.
Jeżeli lotnisko w przeciągu maksymalnie 21 dni nie zapłaci chociaż części należnej kwoty, firma Bilfinger Berger będzie mogła domagać się wielomilionowych kar umownych oraz części nieruchomości lotniska.