Piłkarze Pogoni samolotem i autokarem dotarli do Mielca gdzie w piątek zmierzą się z tamtejszą Stalą w przedostatniej kolejce rozgrywek o mistrzostwo Polski.
Szczecinianie na początek zaliczyli podniebną podróż przez Warszawę do Rzeszowa, a następnie klubowym autokarem dotarli do celu wyprawy. W składzie portowej jedenastki zabraknie w piątkowym starciu pauzującego za żółte kartki Greka Leonardo Koutrisa. Niepewny jest też występ środkowego obrońcy Mariusza Malca, który doznał kontuzji w ostatnim meczu z Rakowem Częstochowa.
Trener Dumy Pomorza Jens Gustafsson może natomiast liczyć na powracającego do wysokiej formy dynamicznego skrzydłowego Marcela Wędrychowskiego.- Szkoda, że tak późno ta forma przyszła, ale staram się tym nie zamartwiać, nie rozmyślać. Miałem kontuzję, która była bardzo ciężka. Myślałem, że wrócę i będę szybciej się lepiej czuł, ale na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości. Cieszę się, że teraz dobrze się czuję na boisku i chciałbym udowadniać z każdym meczem, że ta forma idzie do góry.
Piątkowe spotkanie piłkarzy Stali z Pogonią Szczecin w 33 kolejce ekstraklasy rozpocznie się o godzinie 18 w Mielcu. Sędzią głównym tego meczu będzie Szymon Marciniak z Płocka, który poprowadzi także pojedynki tegorocznych piłkarskich Mistrzostw Europy w Niemczech.
Trener Dumy Pomorza Jens Gustafsson może natomiast liczyć na powracającego do wysokiej formy dynamicznego skrzydłowego Marcela Wędrychowskiego.- Szkoda, że tak późno ta forma przyszła, ale staram się tym nie zamartwiać, nie rozmyślać. Miałem kontuzję, która była bardzo ciężka. Myślałem, że wrócę i będę szybciej się lepiej czuł, ale na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości. Cieszę się, że teraz dobrze się czuję na boisku i chciałbym udowadniać z każdym meczem, że ta forma idzie do góry.
Piątkowe spotkanie piłkarzy Stali z Pogonią Szczecin w 33 kolejce ekstraklasy rozpocznie się o godzinie 18 w Mielcu. Sędzią głównym tego meczu będzie Szymon Marciniak z Płocka, który poprowadzi także pojedynki tegorocznych piłkarskich Mistrzostw Europy w Niemczech.