Drużyna siedmiu Odyseuszek ze szczecińskiej Społecznej Szkoły Podstawowej STO nr 1 imienia Noblistów Polskich reprezentuje nasz kraj w światowych finałach Odysei Umysłu w Stanach Zjednoczonych.
Będą musiały wykonać jedno z wcześniej podanych zadań - artystycznych lub technicznych. Ważne, aby wykonać je w sposób nietuzinkowy i zmieścić się w siedmiu minutach. Później uczestniczki czeka zadanie spontaniczne, które ma sprawdzić zdolności zawodników i umiejętność pracy w zespole.
- Robić mechanizmy i bawić się kabelkami. W tym raczej dobre nie jesteśmy, ale jesteśmy dobre w śpiewaniu, w układaniu tekstów do piosenek. Wymyślałyśmy pomysł do problemu, to jedna z naszych trenerek miała kolczyki z kameleonami. Dzięki tym kolczykom, wpadł nam do głowy pomysł.
Udział w Odysei Umysłu zmienia młodego człowieka - mówi Krzysztof Gralla, nauczyciel ze Społecznej Szkoły Podstawowej STO nr 1 przy ul. Tomaszowskiej. - Całe przedstawienie zbudowane jest z zamiłowań talentów pojedynczych osób wykorzystanych w drużynie. I naprawdę bardzo przyjemnie jest patrzeć na te dzieciaki. Dzieciaki, które są w Odysei to są już inne dzieci.
W ubiegłym roku drużyna ze Szczecina zajęła czwarte miejsce podczas finałów w USA.
- Robić mechanizmy i bawić się kabelkami. W tym raczej dobre nie jesteśmy, ale jesteśmy dobre w śpiewaniu, w układaniu tekstów do piosenek. Wymyślałyśmy pomysł do problemu, to jedna z naszych trenerek miała kolczyki z kameleonami. Dzięki tym kolczykom, wpadł nam do głowy pomysł.
Udział w Odysei Umysłu zmienia młodego człowieka - mówi Krzysztof Gralla, nauczyciel ze Społecznej Szkoły Podstawowej STO nr 1 przy ul. Tomaszowskiej. - Całe przedstawienie zbudowane jest z zamiłowań talentów pojedynczych osób wykorzystanych w drużynie. I naprawdę bardzo przyjemnie jest patrzeć na te dzieciaki. Dzieciaki, które są w Odysei to są już inne dzieci.
W ubiegłym roku drużyna ze Szczecina zajęła czwarte miejsce podczas finałów w USA.