Szczecin na Paradzie Pułaskiego w Nowym Jorku. Wczoraj na Manhattanie odbyło się jedno z najważniejszych świąt amerykańskiej Polonii. Wśród maszerujących słynną Piątą Aleją znalazł się Chór dziecięcy "Don Diri Don" Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie.
Byliśmy dumni, że mogliśmy wziąć udział w wydarzeniu ku czci Generała Kazimierza Pułaskiego, bohatera walk o wolność dwóch narodów, polskiego i amerykańskiego - powiedział dyrygent chóru prof. Dariusz Dyczewski.
- Cały Nowy Jork był okrzyknięty stolicą Polski, bo wszyscy chodzili w biało-czerwonych koszulkach z flagami. Na trybunie honorowej dzieci śpiewały między innymi polskie pieśni ludowe, takie jak na przykład "Krakowiaczek", "Nie chcę Cię, Kasieńko", "Góry nase góry", czy "Hej bystra woda". Byliśmy ubrani w koszulki "Don Diri Don", ale także w koszulki z napisem Radio Szczecin. To dla nas niebywały zaszczyt - powiedział profesor.
Przed przemarszem w 85. Paradzie na czele z Gwardią Honorową nowojorskiej policji i straży pożarnej, "Don Diri Don" śpiewał podczas mszy w słynnej Katedrze św. Patryka. Również w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej.
- Cały Nowy Jork był okrzyknięty stolicą Polski, bo wszyscy chodzili w biało-czerwonych koszulkach z flagami. Na trybunie honorowej dzieci śpiewały między innymi polskie pieśni ludowe, takie jak na przykład "Krakowiaczek", "Nie chcę Cię, Kasieńko", "Góry nase góry", czy "Hej bystra woda". Byliśmy ubrani w koszulki "Don Diri Don", ale także w koszulki z napisem Radio Szczecin. To dla nas niebywały zaszczyt - powiedział profesor.
Przed przemarszem w 85. Paradzie na czele z Gwardią Honorową nowojorskiej policji i straży pożarnej, "Don Diri Don" śpiewał podczas mszy w słynnej Katedrze św. Patryka. Również w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej.