"Ojciec" Floriana Zellera to opowieść o córce, która opiekuje się ojcem, wykazującym oznaki demencji, i który mimo postępującej choroby pragnie pozostać samodzielny. Dramat doczekał się już ekranizacji w reżyserii i z udziałem Anthony Hopkinsa, który za tytułową rolę otrzymał Oskara.
Sztukę francuskiego dramaturga w reżyserii Norberta Rakowskiego można od soboty oglądać na deskach Teatru Współczesnego.
Jak mówi reżyser, to przedstawienie nie jest tylko o chorobie starszego człowieka. - Przede wszystkim o wyborach bliskich, którzy muszą wybrać między miłością własną, na czym się mogą skupić, czyli na sobie, a opieką nad kimś, kto poświęcił im wcześniej całe życie - mówi Rakowski.
W roli tytułowego ojca występuje znakomity Jacek Piątkowski. Kolejny pokaz sztuki w niedzielę o 19. Na dużej scenie Teatru Współczesnego w Szczecinie.
Jak mówi reżyser, to przedstawienie nie jest tylko o chorobie starszego człowieka. - Przede wszystkim o wyborach bliskich, którzy muszą wybrać między miłością własną, na czym się mogą skupić, czyli na sobie, a opieką nad kimś, kto poświęcił im wcześniej całe życie - mówi Rakowski.
W roli tytułowego ojca występuje znakomity Jacek Piątkowski. Kolejny pokaz sztuki w niedzielę o 19. Na dużej scenie Teatru Współczesnego w Szczecinie.