Lekarze rezydenci wrócili do głodówki - rozmowy z premier Beatą Szydło, ich zdaniem, nie przyniosły rezultatów. W środę rano zawiesili głodówkę w związku z zapowiedzią spotkania z szefową rządu.
Główne postulaty lekarzy rezydentów to wzrost finansowania służby zdrowia, poprawa warunków pracy i podwyżka wynagrodzeń. Wcześniej premier zapowiedziała, że docelowo - z końcem 2021 roku - lekarze rezydenci będą zarabiali minimum 5251 złotych, zapowiedziała też prace rządu nad ustawą, która zwiększy nakłady na służbę zdrowia do poziomu 6 procent PKB.
Premier Beata Szydło powiedziała, że jest otwarta na rozmowy dotyczące ewentualnych podwyżek dla lekarzy rezydentów. Premier podkreśliła, że zaproponowała rezydentom,
by włączyli się w prace rządowe nad złożonymi przez nich postulatami. Zapowiedziała, że rząd będzie pracował nad zwiększeniem wynagrodzeń dla lekarzy rezydentów i wszystkich pracowników służby zdrowia.
- Nigdy nie zgodzę się na to, by wprowadzać zmiany w służbie zdrowia tak, jak robili to nasi poprzednicy, że jednej grupie zawodowej coś dano po to, by skłócić z pozostałą częścią tej grupy zawodowej. Zmieniamy systemowo i nadrabiamy zapóźnienia i zaległości, które, również przez ostatnie lata, były generowane - zaznaczyła premier Beata Szydło.