Pierwsze powakacyjne spotkanie unijnych ambasadorów odbędzie się w środę w Brukseli. Jak wynika z informacji Polskiego Radia, na spotkaniu spodziewane są decyzje dotyczące Polski i Rosji. Brukselska korespondentka Polskiego Radia ustaliła, że ambasadorowie mają przedłużyć sankcje dyplomatyczne wobec Moskwy za aneksję Krymu i agresję na Ukrainie. Zatwierdzą też plan wysłuchania Polski na naradzie ministerialnej, które odbędzie się 18 września.
Wysłuchanie Polski widnieje jako jeden z sześciu punktów spotkania ministrów do spraw europejskich 28 krajów. Przebieg wysłuchania ma być przeprowadzony jak to pierwsze, czerwcowe. Najpierw zaplanowano wystąpienie wiceszefa Komisji Fransa Timmermansa, który przedstawi zarzuty Brukseli i stan rozmów z Warszawą. Stanowisko Polski przedstawi wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański, który następnie będzie odpowiadał na pytania pozostałych ministrów. W środę program spotkania ma być wstępnie zatwierdzony. Ostatecznie ma być zaakceptowany za tydzień.
Jeśli chodzi o sankcje dyplomatyczne wobec Rosji, to ambasadorowie mają zgodzić się na ich przedłużenie o pół roku, czyli do połowy marca. Oznacza to, że ponad 150 osób znajdujących się na czarnej liście nadal będzie miało zakaz wjazdu do Unii i zablokowane konta w europejskich bankach. To głównie separatyści z Krymu, rosyjscy politycy i wojskowi. Restrykcjami są objęte także 44 firmy, których europejskie aktywa pozostaną zamrożone. Po zgodzie ambasadorów, decyzję będą musieli jeszcze zatwierdzić unijni ministrowie. W związku z rosyjską agresją na Ukrainie, Unia Europejska nałożyła także sankcje gospodarcze, które niedawno zostały przedłużone do końca stycznia.