Mimo brexitu Wielka Brytania funkcjonuje na razie tak, jakby dalej należała do Unii Europejskiej. Do końca roku obowiązuje bowiem okres przejściowy i wciąż pozostają w mocy unijne regulacje. Wielka Brytania przestała jedynie uczestniczyć w pracach unijnych instytucji.
Część pasażerów była dziś jednak na lotnisku Heathrow nieco zdezorientowana i nie do końca pewna jak ma przekroczyć granicę. Dlatego obsługa lotniska informuje każdego, że przynajmniej do końca grudnia wszystko zostaje jak dawniej.
Od wyniku unijno-brytyjskich negocjacji nad nową umową handlową będzie zależało co będzie potem. Na razie w Wielkiej Brytanii trwa weekend odpoczynku od brexitowych debat. Wielu Londyńczyków, korzystając z odrobiny słońca udało się na spacer.
- Dziś tylko spaceruję. W ten dzień po brexicie czuję się smutna. Jakbym straciła kogoś z rodziny. Muszę się z tym oswoić. To coś jak żałoba - mówiła nauczycielka Helen.
- A ja się czuję świetnie. Byłem za brexitem i bardzo się cieszę, że nastąpił. Wreszcie koniec. Wszystkie będzie w porządku - przekonywał zaś emeryt John.
Na wynegocjowanie nowej unijno-brytyjskiej umowy handlowej zostało 11 miesięcy.