Część rosyjskich intelektualistów wzywa do odrzucenia nowelizacji konstytucji. 1 lipca w Rosji odbędzie się ogólnokrajowe głosowanie w tej sprawie.
Przeciwnicy zmiany ustawy zasadniczej twierdzą, że jej jedynym celem jest zagwarantowanie Władimirowi Putinowi możliwości rządzenia do 2036 roku.
Przeciwko poprawkom do konstytucji wypowiedzieli się znani aktorzy i muzycy. Część rosyjskich prawników uznała za niekonstytucyjne zmiany, które umożliwiają Władimirowi Putinowi ponowne ubieganie się o najwyższy urząd w państwie i pozwalające prezydentowi kontrolować organy władzy ustawodawczej i sądowniczej.
Historyk Rosyjskiej Akademii Nauk Jurij Piwowarow napisał na blogu Echa Moskwy, że dopuszczenie Władimira Putina do kolejnych wyborów to z politycznego i społecznego punktu widzenia bardzo niebezpieczny precedens prawny. "Zdewaluowaliśmy naszą konstytucję, nadszarpnęliśmy jej autorytet i wszystko po to, żeby usatysfakcjonować władcze zapędy jednego człowieka" - napisał rosyjski naukowiec.
Przeciwnicy nowelizacji konstytucji prowadzą w Internecie kampanię pod hasłem "Nie dla poprawek". Wzywają Rosjan do odrzucenia zmian forsowanych przez Kreml i tłumaczą, że ustawa zasadnicza powinna gwarantować możliwość zmiany władzy i szacunek dla prawa.
Przeciwko poprawkom do konstytucji wypowiedzieli się znani aktorzy i muzycy. Część rosyjskich prawników uznała za niekonstytucyjne zmiany, które umożliwiają Władimirowi Putinowi ponowne ubieganie się o najwyższy urząd w państwie i pozwalające prezydentowi kontrolować organy władzy ustawodawczej i sądowniczej.
Historyk Rosyjskiej Akademii Nauk Jurij Piwowarow napisał na blogu Echa Moskwy, że dopuszczenie Władimira Putina do kolejnych wyborów to z politycznego i społecznego punktu widzenia bardzo niebezpieczny precedens prawny. "Zdewaluowaliśmy naszą konstytucję, nadszarpnęliśmy jej autorytet i wszystko po to, żeby usatysfakcjonować władcze zapędy jednego człowieka" - napisał rosyjski naukowiec.
Przeciwnicy nowelizacji konstytucji prowadzą w Internecie kampanię pod hasłem "Nie dla poprawek". Wzywają Rosjan do odrzucenia zmian forsowanych przez Kreml i tłumaczą, że ustawa zasadnicza powinna gwarantować możliwość zmiany władzy i szacunek dla prawa.