Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Facebook / The Trump White House
Fot. Facebook / The Trump White House
Donald Trump zakończył czteroletnią kadencję prezydenta Stanów Zjednoczonych i jest na Florydzie. Samolot Air Force One po raz ostatni przewiózł Trumpa do West Palm Beach, skąd były prezydent odjedzie do swojej posiadłości Mar-a-Lago.
W przeciwieństwie do swoich poprzedników, Donald Trump nie bierze udziału w uroczystości zaprzysiężenia swojego następcy Joe Bidena. Przed południem czasu amerykańskiego ustępujący prezydent wraz z żoną Melanią poleciał śmigłowcem do bazy Andrews pod Waszyngtonem. Właśnie tam zaplanowana była krótka uroczystość pożegnania. Na cześć Donalda Trumpa oddano salwy armatnie.

Przemawiając do grupy swoich zwolenników ustępujący prezydent dziękował za ostatnie cztery lata i mówił, że jego prezydentura była "ogromnym sukcesem". Zapowiedział powrót do życia publicznego.

- Będę zawsze o was walczył. Będę patrzył, będę słuchał i powiem wam, że przyszłość tego kraju nigdy nie była lepsza. Życzę nowej administracji szczęścia i sukcesów. Myślę, że będą mieli te sukcesy, bo mają podstawy, by zrobić coś spektakularnego. Do widzenia, kochamy Was i wrócimy w jakieś formie - powiedział.

Donald Trump odleciał na Florydę wraz z żoną Melanią oraz swoimi dziećmi i ich rodzinami. Na uroczystości pożegnania nie było ani jego zastępcy, ustępującego wiceprezydenta Mike’a Pence’a, ani przywódców republikanów. Wszyscy oni uczestniczą w ceremonii zaprzysiężenia nowego prezydenta Joe Bidena.

Do niedawna Donald Trump był mieszkańcem Nowego Jorku i był zameldowany w Trump Tower na Manhattanie. W ostatnim czasie jednak zmienił adres na zabytkowy kurort Mar-a-Lago na Florydzie, którego jest właścicielem od 1985 roku.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty