Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Działania Rosji w Ukrainie wyczerpują znamiona zbrodni wojennej - ocenia rosyjski prawnik mieszkający w Kijowie Ilia Nowikow. Adwokat, który reprezentował przed rosyjskim sądem stowarzyszenie Memoriał podkreśla, że jest wiele możliwości pociągnięcia zbrodniarzy wojennych do odpowiedzialności karnej.
Według Ilii Nowikowa, osoby odpowiedzialne z działania rosyjskiej armii na terytorium Ukrainy, mogą odpowiadać przed międzynarodowym trybunałem, przed ukraińskim sądem, jak również przed sądem w Rosji.

- Ci piloci, którzy bombardują ukraińskie osiedla mieszkalne, w pierwszej kolejności powinni odpowiadać na podstawie prawa Ukrainy. Oprócz tego nie należy zapominać, że jest rosyjskie prawo, które zakazuje wszczynania wojen i dokonywanie ludobójstwa i ci ludzie, którzy pomagali Putinowi, nawet jeśli nie trafią na Ukrainę, czy do Hagi, to nie znaczy, że będą wolni od odpowiedzialności - podkreśla rosyjski prawnik.

Ukraińskie władze oraz międzynarodowe organizacje i dziennikarze dokumentują przestępstwa wojenne dokonane przez rosyjską armię, w tym zbrodnie wobec ludności cywilne.

Brytyjczycy są wstrząśnięci wydarzeniami za naszą wschodnią granicą. Doktor Jack Watling z londyńskiego think tanku Royal United Services Institute (RUSI) mówi, że masakra w Buczy to część szerszej rosyjskiej taktyki, możemy odkryć ślady po innych podobnych zbrodniach. Ekspert powiedział w BBC, że świat może zobaczyć więcej takich koszmarnych odkryć.

- Tak właśnie Rosjanie prowadzą walkę z partyzantami. Stosują odpowiedzialność zbiorową. Myślę, że na terytoriach, które zajmowali Rosjanie, odkryjemy wiele podobnych czynów - mówił dr Jack Watling.

Tragedia naszych sąsiadów znów znalazła się na pierwszych stronach gazet. "Horror w Buczy" - to nagłówek "Guardiana". O "echach koszmaru drugiej wojny" pisze "Daily Mail". "Masakra niewiniątek" - wybija na pierwszej stronie dziennik "I". "Metro" cytuje słowa szefa ukraińskiego MSZ o tym, że "rosyjskie zbrodnie są gorsze od zbrodni ISIS". Tak Dmitrij Kułeba powiedział w niedzielę "Times Radio". BBC zwraca uwagę na słowa premiera Węgier Wiktora Orbana, który po triumfie wyborczym nazwał prezydenta Wołodymira Żełeńskiego swoim przeciwnikiem.

"Politico" pisze, że brytyjski rząd planuje kolejne sankcje przeciwko Kremlowi, już w tym tygodniu. "Financial Times" dodaje, że w podobnym kierunku zmierza Unia Europejska. Wśród rozważanych nowych sankcji ma być pełne embargo na rosyjską ropę i gaz.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty