Unijny Trybunał Sprawiedliwości po stronie frankowiczów. Po unieważnieniu umowy, bank nie ma prawa domagać się od klienta zwrotu pełnej nominalnej kwoty kredytu we frankach, jeśli część pożyczki została spłacona. Sędziowie z Luksemburga orzekli, że takie żądania byłyby sprzeczne z unijnym prawem.
Trybunał Sprawiedliwości podważył dominujące orzecznictwo Sądu Najwyższego w sytuacjach unieważnienia umowy. Polskie sądy, zgodnie z wykładnią, nakazywały klientom oddawanie całej kwoty udzielonego kredytu. Nie brały pod uwagę już spłaconej części.
Według unijnego Trybunału Sprawiedliwości nie powinny były tego robić, bo zabrania tego europejskie prawo i jest to nie do pogodzenia z ochroną konsumentów.
W orzeczeniu sędziowie z Luksemburga podkreślili, że sądy mają obowiązek zapewnić należytą ochronę konsumentów. To orzeczenie może być kluczowe dla tysięcy spraw, które toczą się przed polskimi sądami i które dotyczą kredytów frankowych.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
Według unijnego Trybunału Sprawiedliwości nie powinny były tego robić, bo zabrania tego europejskie prawo i jest to nie do pogodzenia z ochroną konsumentów.
W orzeczeniu sędziowie z Luksemburga podkreślili, że sądy mają obowiązek zapewnić należytą ochronę konsumentów. To orzeczenie może być kluczowe dla tysięcy spraw, które toczą się przed polskimi sądami i które dotyczą kredytów frankowych.
Autorka edycji: Joanna Chajdas