Komisja Europejska liczy na to, że unijne kraje zostaną jednak wyłączone z amerykańskich ceł na aluminium i stal, ale też przygotowuje się na działania odwetowe. Komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem mówiła o tym na prestiżowym Brussels Forum, organizowanym co roku w Brukseli przez German Marshall Fund, poświęconym polityce międzynarodowej i gospodarce. Prezydent USA Donald Trump zapowiedział nałożenie ceł na stal i aluminium ze wszystkich krajów, z wyjątkiem Kanady i Meksyku.
- To nie jest tak, że szukamy wojny. To nie my zaczęliśmy. My prosimy Stany Zjednoczone, by z nami współpracowały - powiedziała unijna komisarz do spraw handlu Cecilia Malmstroem.
Dodała, że po konsultacjach z unijnymi krajami, w ciągu 90 dni, zgodnie z regułami WTO, Europa przygotuje odpowiedź. - To nie oznacza, że po 90 dniach wprowadzimy w życie środki odwetowe. Możemy z nich zrezygnować, możemy zdecydować się jeszcze na monitorowanie sytuacji, ale w ciągu 90 dni musimy być ze wszystkim gotowi - dodała.
Wstępna lista amerykańskich towarów, które mają być objęte unijnymi restrykcjami została już przygotowana i będzie uzgadniana przez kraje członkowskie. Są na niej między innymi motocykle Harley-Davidson, jeansy, masło orzechowe, burbon, sok pomarańczowy i kosmetyki.