Nie wystarczyło nam pieniędzy na wypłaty dla stażystów - tak tłumaczy przedstawicielka firmy Surillo. Chodzi o wynagrodzenia dla niepełnosprawnych praktykantów. Przedsiębiorca zatrudnił 44 osoby z powiatu gryfińskiego w ramach unijnego projektu "Stawiamy na aktywność" i nie wypłacił należności za ostatnie miesiące.
- Musieliśmy pokryć także koszt m.in. szkoleń dla praktykantów, transportu, cateringu, a także zapłacić psychologowi i doradcy zawodowemu - tłumaczy Katarzyna Klimek z Surillo. - Jesteśmy bez środków. Żeby otrzymać kolejną transzę, musimy rozliczyć poprzednią. W momencie, kiedy zostanie zamknięte rozliczenie, otrzymamy kolejną transzę.
Firma zapewnia, że wypłaci stażystom wynagrodzenia jeszcze w tym miesiącu, jak dostanie kolejną transzę z Wojewódzkiego Urzędu Pracy. To 200 tysięcy złotych.
Zanim to nastąpi, WUP będzie musiał rozliczyć przedsiębiorcę z dotychczasowych działań - mówi Andrzej Przewoda, dyrektor szczecińskiego WUP-u. - Będziemy musieli bardzo skrupulatnie sprawdzić dokumenty i zweryfikować to z sygnałami, które do nas docierają, że uczestnicy projektu nie otrzymywali środków od kilku miesięcy.
W ramach projektu firma Surillo zapewniała osobom niepełnosprawnym pięciomiesięczną praktykę w małych przedsiębiorstwach. Za unijne fundusze firma powinna wypłacać wynagrodzenia - 1050 złotych miesięcznie.