Od wielu miesięcy środowiska patriotyczne żądają usunięcia pomnika. Jak uzasadniają, Armia Czerwona nie wyzwoliła Polski, a jedynie zapoczątkowała okupację sowiecką.
Zdjęcie pomnika opublikował na Facebooku poseł PiS Leszek Dobrzyński. Jak nam powiedział, zobaczył napisy we wtorek rano.
To nie pierwszy happening związany z tym monumentem. Rok temu prof. Robert Knuth z Akademii Sztuki powiesił na nim transparenty z hasłem "peace", czyli "pokój". Sąd ukarał go grzywną w wysokości 300 zł.