Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. www.pixabay.com/photo-2102488 (domena publiczna)
Fot. www.pixabay.com/photo-2102488 (domena publiczna)
Kolejny podejrzany o gwałt i zabójstwo nastolatki, za co niesłusznie skazany został Tomasz Komenda, trafił w ręce policji. Do zatrzymania doszło we Wrocławiu.
- Zatrzymano kolejnego podejrzanego o dokonanie tego okrutnego przestępstwa. Przed wielu laty wymiar sprawiedliwości popełnił straszliwy błąd, czyniąc ogromną krzywdę panu Komendzie, który został niesłusznie oskarżony, a potem prawomocnie skazany za niepopełnione przestępstwo. Teraz wymiar sprawiedliwości przynajmniej w części naprawia niegdysiejsze błędy i dzięki intensywnej pracy prokuratorów i policjantów, możemy mówić o kolejnym przełomie - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Prokuratura postawiła Norbertowi B. zarzuty zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i zabójstwa.

Zastępca Prokuratora Generalnego Beata Marczak podkreśliła, że w 1996 roku zatrzymany przebywał na tej samej dyskotece, co zgwałcona i zamordowana potem 15-latka. - To mężczyzna, który zamieszkiwał w pobliżu miejscowości, w której doszło do zabójstwa, który w chwili czynu miał 19 lat - powiedziała prokurator Marczak dodając, że trwają czynności procesowe z zatrzymanym.

Zbigniew Ziobro wyjaśnił, że prokuratorzy postanowili wytypować wszystkich mężczyzn, którzy w 1996 roku mieszkali w okolicach dolnośląskiej wsi Miłoszyce, gdzie dokonano zbrodni, i mieli wtedy co najmniej 15 lat. Wszyscy zostali przesłuchani i pobrano od nich próbki do badań genetycznych. Po przeprowadzeniu analiz wytypowano podejrzanego. Zbigniew Ziobro poinformował, że trwają poszukiwania trzeciej osoby, która mogła mieć związek ze zbrodnią. Dodał, że dzięki determinacji prokuratorów i postępowi nauki można w dalszym ciągu prowadzić czynności śledcze. Minister podkreślił, że wszyscy sprawcy zbrodni w Miłoszycach powinni zostać surowo ukarani, a Tomasz Komenda powinien uzyskać zadośćuczynienie.

31 grudnia 1996 roku w Miłoszycach zgwałcono i zamordowano 15-letnią dziewczynkę. W 2004 roku skazano za tę zbrodnię na 25 lat więzienia Tomasza Komendę. W połowie marca bieżącego roku skazany został zwolniony z więzienia, a 16 maja uniewinniony przez Sąd Najwyższy. Według prokuratury, Tomasz Komenda nie popełnił zbrodni, za którą został skazany. Głównym podejrzanym jest zatrzymany w czerwcu zeszłego roku Ireneusz M.
- Zatrzymano kolejnego podejrzanego o dokonanie tego okrutnego przestępstwa. Przed wielu laty wymiar sprawiedliwości popełnił straszliwy błąd, czyniąc ogromną krzywdę panu Komendzie - mówił Zbigniew Ziobro.
Relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR).

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty