Pucharowa wygrana piłkarzy Kotwicy Kołobrzeg. Biało-Niebiescy pokonali na własnym stadionie Skrę Częstochowa.
Kotwica przystąpiła do rundy wstępnej Pucharu Polski po dobrym początku sezonu na pierwszoligowych boiskach. Chociaż kołobrzeżanie posiadają dosyć wąską ławkę rezerwowych, to trener Ryszard Tarasiewicz zaryzykował i dał odpocząć swoim najważniejszym zawodnikom. Kotwa przegrywała 0:1, ale zdołała odrobić straty i wygrała po bramkach Zvonimira Petrovicia i Leona Krekovicia.
Po meczu obrońca gospodarzy Piotr Witasik mówił, że pomimo rotacji w składzie zespół zaprezentował się dobrze i osiągnął cel.
- Trener dał zagrać chłopakom, którzy grają w tym sezonie i na pewno te automatyzmy musiały musiały zatrybić. Zatrybiło, potem w drugiej połowie weszli chłopcy, którzy troszkę odpoczywali i dołożyli swoją cegiełkę. Jesteśmy dalej - mówi Witasik.
I runda Pucharu Polski zostanie rozegrana 25 sierpnia i wówczas do gry przystąpią m.in. zespoły z ekstraklasy. Rywali naszych drużyn poznamy 20 sierpnia.
Po meczu obrońca gospodarzy Piotr Witasik mówił, że pomimo rotacji w składzie zespół zaprezentował się dobrze i osiągnął cel.
- Trener dał zagrać chłopakom, którzy grają w tym sezonie i na pewno te automatyzmy musiały musiały zatrybić. Zatrybiło, potem w drugiej połowie weszli chłopcy, którzy troszkę odpoczywali i dołożyli swoją cegiełkę. Jesteśmy dalej - mówi Witasik.
I runda Pucharu Polski zostanie rozegrana 25 sierpnia i wówczas do gry przystąpią m.in. zespoły z ekstraklasy. Rywali naszych drużyn poznamy 20 sierpnia.