Do mariny w Świnoujściu spłynęły ostatnie jachty, kończąc tym samym kolejną edycję Regat o Puchar Poloneza.
Trasa liczyła 200 mil morskich. W tym roku w wyścigu brało udział 27 zawodników. Teraz trwa liczenie punktów, ale jak mówi komandor Sławomir Turniak, można już stwierdzić, kto wygrał.
- Jacek Roszyk, który wyśmienicie popłynął w tym roku w regatach o Puchar Poloneza, najprawdopodobniej zostanie jego zdobywcą, czego serdecznie Ci Jacku gratuluję. Jednocześnie wyrażam niezadowolenie jako komandor Klubu Żeglarzy Samotników, bo obowiązuje jakaś dyscyplina klubowa, a Ty się wepchałeś przede mnie - powiedział z humorem Turniak.
- Ale to tylko dlatego, żebyś nie przestał pływać w tych regatach. Mi zajęło to 34 godziny z tego, co dobrze liczę - odpowiedział Rosiek.
Wręczenie nagród odbędzie się na specjalnej jesiennej Gali, na zakończenie sezonu żeglarskiego.
- Jacek Roszyk, który wyśmienicie popłynął w tym roku w regatach o Puchar Poloneza, najprawdopodobniej zostanie jego zdobywcą, czego serdecznie Ci Jacku gratuluję. Jednocześnie wyrażam niezadowolenie jako komandor Klubu Żeglarzy Samotników, bo obowiązuje jakaś dyscyplina klubowa, a Ty się wepchałeś przede mnie - powiedział z humorem Turniak.
- Ale to tylko dlatego, żebyś nie przestał pływać w tych regatach. Mi zajęło to 34 godziny z tego, co dobrze liczę - odpowiedział Rosiek.
Wręczenie nagród odbędzie się na specjalnej jesiennej Gali, na zakończenie sezonu żeglarskiego.