Stadion Kotwicy Kołobrzeg częściowo zamknięty. Nie każdy fan „Perły Bałtyku” zobaczy dzisiejszy mecz z Chrobrym Głogów.
Kara dla Kotwicy to efekt meczu z Ruchem Chorzów. Wówczas fani obu zespołów masowo odpalali środki pirotechniczne. Komisja Dyscyplinarna PZPN zdecydowała o częściowym zamknięciu stadionu im. Sebastiana Karpiniuka na jeden ligowy mecz.
Fani nie wejdą więc na całą trybunę B, a dostępne dla kibiców będą jedynie sektory A1, A2, A3 i VIP. Oznacza to, że poniedziałkowy mecz z Chrobrym Głogów będzie mogło z wysokości trybun zobaczyć około tysiąc osób.
Dla Kotwicy to spotkanie ma wielkie znaczenie w kontekście walki o utrzymanie. Obie drużyny znajdują się tuż nad strefą spadkową. 15. Kotwica ma 25 punktów, a znajdujący się o jedno miejsce wyżej Chrobry wywalczył 26 punktów. Początek meczu w Kołobrzegu o godz. 19.
Fani nie wejdą więc na całą trybunę B, a dostępne dla kibiców będą jedynie sektory A1, A2, A3 i VIP. Oznacza to, że poniedziałkowy mecz z Chrobrym Głogów będzie mogło z wysokości trybun zobaczyć około tysiąc osób.
Dla Kotwicy to spotkanie ma wielkie znaczenie w kontekście walki o utrzymanie. Obie drużyny znajdują się tuż nad strefą spadkową. 15. Kotwica ma 25 punktów, a znajdujący się o jedno miejsce wyżej Chrobry wywalczył 26 punktów. Początek meczu w Kołobrzegu o godz. 19.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin