Profesjonalne zawody w polowaniu na pytony rozpoczęły się na amerykańskiej Florydzie.
''Florida Python Challange'' to zawody, w których myśliwi w parku stanowym Everglades tropią inwazyjne pytony birmańskie w nadziei na wygranie części nagród o wartości 30 tys. dolarów, a co za tym idzie przywracania równowagi w środowisku.
- To tak wygląda. Dopadamy, ściskamy i już jest nasz – pokazuje sposób pojmania szkodnika jeden z łowczych.
Coroczne, 10-dniowe polowanie, które rozpoczęło się ponad dekadę temu, promuje świadomość społeczną na temat problemów z gatunkami inwazyjnymi na Florydzie. W wydarzeniu bierze udział ponad 600 myśliwych.
Celem polowania jest humanitarne zabicie jak największej liczby pytonów, a nagrody są dzielone między trzy grupy: profesjonalnych myśliwych, którzy pracują dla rządu, myśliwych, którzy są aktywni w wojsku lub są weteranami oraz początkujących łowczych, co obejmuje każdego, kto nie pracuje jako myśliwy polujący na pytony na podstawie umowy państwowej.
W zeszłorocznym wyzwaniu złapano 209 szkodników, a zwycięzcą nagrody głównej został Paul Hobbs, który upolował 20 pytonów. Również w 2023 roku agencja ochrony dzikiej przyrody Florydy i wykonawcy okręgowi usunęli ponad dwa tysiące pytonów.
- To tak wygląda. Dopadamy, ściskamy i już jest nasz – pokazuje sposób pojmania szkodnika jeden z łowczych.
Coroczne, 10-dniowe polowanie, które rozpoczęło się ponad dekadę temu, promuje świadomość społeczną na temat problemów z gatunkami inwazyjnymi na Florydzie. W wydarzeniu bierze udział ponad 600 myśliwych.
Celem polowania jest humanitarne zabicie jak największej liczby pytonów, a nagrody są dzielone między trzy grupy: profesjonalnych myśliwych, którzy pracują dla rządu, myśliwych, którzy są aktywni w wojsku lub są weteranami oraz początkujących łowczych, co obejmuje każdego, kto nie pracuje jako myśliwy polujący na pytony na podstawie umowy państwowej.
W zeszłorocznym wyzwaniu złapano 209 szkodników, a zwycięzcą nagrody głównej został Paul Hobbs, który upolował 20 pytonów. Również w 2023 roku agencja ochrony dzikiej przyrody Florydy i wykonawcy okręgowi usunęli ponad dwa tysiące pytonów.