King Szczecin w meczu kończącym 16. kolejkę Orlen Basket Ligi pokonał u siebie zespół Górnik Zamek Książ Wałbrzych 90:81.
Wicemistrzowie Polski grający w ośmioosobowym składzie bez chorych Mateusza Kostrzewskiego i Aleksandra Dziewy do przerwy przegrywali 37:53. Po zmianie stron gospodarze zagrali skutecznie w ataku oraz w obronie i wygrali z beniaminkiem rozgrywek.
Najwięcej punktów dla Wilków Morskich w tym meczu zdobyli: Tony Meier, James Woodard i Przemysław Żołnierewicz.
Szymon Wójcik - center Wilków Morskich - nie ukrywa zadowolenia ze zwycięstwa pomimo słabej postawy w pierwszej połowie. - Zaczęliśmy słabo, ale trzeba walczyć do końca. W drugie połowie podnosimy nasze tempo. Zaczynamy lepiej grać w ofensywie i defensywie zacieśniamy nasz kosz. Dobrze jest zacząć nową rundę zwycięstwem. Cieszymy się z tego i mamy nadzieję, że to przyniesie nam jakąś falę zwycięstw - powiedział Wójcik.
Po poniedziałkowym sukcesie ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego zajmuje szóste miejsce w tabeli. W kolejnym meczu Orlen Basket Ligi koszykarze Kinga Szczecin w niedzielę na Górnym Śląsku zmierzą się z Tauron GTK Gliwice.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas, Piotr Kołodziejski