Coraz młodsze osoby trafiają do Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych. Według ustawy z 2024 roku postępowanie w sprawach o demoralizację może być prowadzone wobec osób, które ukończyły już 10. rok życia.
Psychoterapeutka Urszula Grodzka w audycji "Radio Szczecin na Wieczór" zwróciła uwagę, że niejednokrotnie pomoc udzielana jest nawet młodszym dzieciom.
- Kiedyś Młodzieżowe Ośrodki Socjoterapii miały młodzież 16 plus - 17 plus. Teraz w Józefowie pod Warszawą jest Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii, który ma dzieci sześcioletnie - podkreśla Grodzka.
Wśród przyczyn problemów tak młodych dzieci, psycholog wymienia brak wsparcia ze strony rodziców.
- Młodzież bardzo często na rozmowach opowiada o tym, jak nie czuje zrozumienia wśród dorosłych - dodaje Grodzka.
Do zadań młodzieżowych ośrodków wychowawczych należy przygotowywanie młodych ludzi do samodzielnego i odpowiedzialnego życia. Mają się tam uczyć norm prawnych i społecznych, ale też brać udział w kursach zawodowych i językowych.
- Kiedyś Młodzieżowe Ośrodki Socjoterapii miały młodzież 16 plus - 17 plus. Teraz w Józefowie pod Warszawą jest Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii, który ma dzieci sześcioletnie - podkreśla Grodzka.
Wśród przyczyn problemów tak młodych dzieci, psycholog wymienia brak wsparcia ze strony rodziców.
- Młodzież bardzo często na rozmowach opowiada o tym, jak nie czuje zrozumienia wśród dorosłych - dodaje Grodzka.
Do zadań młodzieżowych ośrodków wychowawczych należy przygotowywanie młodych ludzi do samodzielnego i odpowiedzialnego życia. Mają się tam uczyć norm prawnych i społecznych, ale też brać udział w kursach zawodowych i językowych.
- Kiedyś Młodzieżowe Ośrodki Socjoterapii miały młodzież 16 plus - 17 plus. Teraz w Józefowie pod Warszawą jest Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii, który ma dzieci sześcioletnie - podkreśla Grodzka.